Tomik poezji „A po co są komary?” swoje narodziny zawdzięcza dwutygodniowej kwarantannie, która niejako pchnęła pisarza do kontemplacji prozy życia codziennego, jakiej jeszcze do niedawna doświadczał. Wiersze nie są jednak wyrazem tęsknoty, a chęcią zrozumienia tego, co działo się za grubą ścianą oddzielającą go od świata. Wszystkie teksty natomiast nie powstały w zamknięciu, które było jedynie zapalnikiem koncepcji wewnętrznej ściany, jaką każdy z nas ma w sobie. Wiersze mim...