Duszny, niepokojący i brudny. Taki jest Piper, w którym oniryczna fabuła Drążkiewicza idealnie współgra z rysunkami Zielińskiego. Ten komiks będzie Was podgryzał i szarpał za bebechy, ale jednocześnie nie będziecie chcieli oderwać się od lektury._x000D_ _x000D_ Paweł Kicman_x000D_ _x000D_ Nieraz uderzały mnie opowieści o patologiach policji. Ale takimi planszami, cały czas wytrącającymi z estetycznych przyzwyczajeń i hipnotyzującymi w portretowaniu jądra ciemności, dawno nikt...
Surrealistyczny, mroczny, zgniły... Taki jest świat Werku. „Piper” Kamila Drążkiewicza i Wojtka „WU” Zielińskiego otwiera serię, obok której nie można przejść obojętnie.
Duszny, niepokojący i brudny. Taki jest „Piper”, w którym oniryczna fabuła Drążkiewicza idealnie współgra z rysunkami Zielińskiego. Ten komiks będzie Was podgryzał i szarpał za bebechy, ale jednocześnie nie będziecie chcieli oderwać się od lektury.