Jan Englert mówi o sobie, że jest złożony z wielu Englertów. Jest romantyczny i analityczny, niegodziwy i szlachetny, bezwzględny i empatyczny, a jednocześnie pozbawiony – wydawałoby się niezbędnego w wypadku aktorstwa – szaleństwa. Ponad pięćdziesiąt lat na scenie i piastowanie ważnych funkcji pozwoliło mu poznać dobrze własną naturę, nabrać dystansu do rzeczywistości i z ironią spojrzeć na siebie sprzed lat. Do tej pory pisali o nim inni. Kamili Dreckiej jako pierwszej u...