Słowo „Światłocień” – jakkolwiek nie brzmiałoby znajomo lub oryginalnie – jest w książce Krzysztofa Jakuba Nadratowskiego synonimem skrótu w dorosłość, zaułku, w którym przestał istnieć morał („Metoda”). W precyzyjnie skomponowanym zbiorze czterdziestu czterech wierszy, zorganizowanych w cztery rozdziały i zatytułowanych tak, jak kluczowe w nich utwory, autor układa poetycka opowieść inicjacyjną. Młody wrażliwy mężczyzna przygląda się światu, próbuje go po swojemu i zrozumieć...