Teatralność niniejszych wykładów odsyła nas nieodzownie do świata baroku, z jego umiłowaniem maski i bezustannie zmieniających się ról. Pojawia się przed nami na scenie jednocześnie harmonijny dyrektor teatru, natchniony poeta i aktor stale wchodzący w interakcję z widownią. Nie stroni przy tym od uruchamiania instrumentarium romantycznego z zabiegami takimi, jak: eksperyment, dowcip, analogia czy ironia. Pełnymi garściami czerpie z oświeceniowej tradycji polemiczności, kwest...