Przez granicę na Odrze i Nysie każdy może dziś przejechać bez żadnego trudu. A jednak Niemcy i Polacy wiedzą o sobie zaskakująco mało. Żyją wręcz w odrębnych bańkach informacyjnych. Dlatego, gdy pytam Arndta Freytaga von Loringhovena o kwestie, które wywołują tak wiele emocji nad Wisłą, jego odpowiedzi mają wartość wyjątkowej świeżości. - Czy Angela Merkel, ściągając w 2015 roku Donalda Tuska do Brukseli, otworzyła drogę do władzy dla PiS? - Czy gdyby nie grube miliardy euro...