Historia Michaela jest historią młodego człowieka, jego dorastania w wielopokoleniowej żydowskiej rodzinie, pierwszych zauroczeń, wyborów życiowych i ich konsekwencji, czy w końcu miłości, która nie powinna się wydarzyć, bo przecież rabin nie ma prawa zakochać się w chrześcijance. Ta kronika życia zagubionego chłopaka, potem młodego rabina i w końcu dojrzałego mężczyzny została mistrzowsko przeczytana przez Janusza Zadurę. Autor „Medicusa” barwnie opisuje życie Żydów w...
W swojej drugiej prozatorskiej książce Łukasz Nicpan ponownie zanurza się w świat wspomnień. Tym razem jednak zapuszcza się głębiej niż w "Fajerwerkach nad otuliną" . W tomie opowiadań "Kawalerka z witrażem" więcej jest odwołań do czasów dzieciństwa spędzonych w powojennej Łodzi i Radomsku (u dziadków). Zresztą nawet kiedy autor przeskakuje do lat 80., to ma się wrażenie, że to ten sam arkadyjski świat z czapkami ze sztucznego misia i z miękkim daszkiem. Narrator w formie kró...
W swojej drugiej prozatorskiej książce Łukasz Nicpan ponownie zanurza się w świat wspomnień. Tym razem jednak zapuszcza się głębiej niż w "Fajerwerkach nad otuliną" . W tomie opowiadań "Kawalerka z witrażem" więcej jest odwołań do czasów dzieciństwa spędzonych w powojennej Łodzi i Radomsku (u dziadków). Zresztą nawet kiedy autor przeskakuje do lat 80., to ma się wrażenie, że to ten sam arkadyjski świat z czapkami ze sztucznego misia i z miękkim daszkiem. Narrator w form...
Może i nie da się dwa razy wejść do tej samej rzeki, ale da się dwukrotnie zadebiutować w tym samym wydawnictwie. Łukasz Nicpan jest tego dowodem. W 1980 roku opublikował w PIW-ie swój pierwszy tom poetycki Czyste ratownictwo. Dokładnie 40 lat później publikuje u nas swoją pierwszą autorską książkę prozatorską. Fajerwerki nad otuliną wymykają się literackim opisom, ale też… fizyce. To rodzaj dziennika-niedziennika. Pełne poezji – wszak ostatnio za swój tomik Łukasz Nicp...
Może i nie da się dwa razy wejść do tej samej rzeki, ale da się dwukrotnie zadebiutować w tym samym wydawnictwie. Łukasz Nicpan jest tego dowodem. W 1980 roku opublikował w PIW-ie swój pierwszy tom poetycki "Czyste ratownictwo". Dokładnie 40 lat później publikuje u nas swoją pierwszą autorską książkę prozatorską. "Fajerwerki nad otuliną" wymykają się literackim opisom, ale też… fizyce. To rodzaj dziennika-niedziennika. Pełne poezji – wszak ostatnio za swój tomik Łukasz Nicpan...
Liryka rozpaczy i żałoby, poetycki opis bolesnego odchodzenia i śmierci matki, a potem pustki, jaka się otwiera wokół osieroconego dziecka (choćby już było mężczyzną po sześćdziesiątce), nie tylko bezpośrednio wokół, w życiu codziennym – opuszczonego mieszkania, milczącego telefonu, biblioteki z książkami, po które już nie sięgnie ręka emerytowanej polonistki – ale i tej pustki "kosmicznej", ostatecznej. W obliczu pustki po śmierci matki człowiek staje w życiu tylko raz – i t...
"Domowa księga rodzaju", piąty tomik wierszy Łukasza Nicpana, łączy w sobie – co typowe dla tego poety – dwa przeciwstawne, choć przenikające się spojrzenia: na powszednie, konkretne zdarzenie – choćby ćmę na ścianie, krzak aronii w ogrodzie – z jednoczesnym rozszerzeniem perspektywy, jakby odjazdem kamery – w kosmos, w historię powszechną, historię sztuki lub metafizykę. Te dwie perspektywy wyraża już tytuł tomiku, zestawiający cztery ściany domu z fundamentalną księgą europ...
Zbiór siedemdziesięciu siedmiu wierszy Łukasza Nicpana czyta się jak powieść, jednym tchem. Jest to poezja bardzo współczesna, a zarazem przystępna, ponieważ środki artystyczne po mistrzowsku włączone są w strumień mowy potocznej. Lekturę ułatwia ponadto wyczuwalny rytm wierszy i gdzieniegdzie połyskujące rymy. Nie są to bynajmniej wiersze sentymentalne. Przepływające przez pamięć wspomnienia nasycają się zachwytem i rozpaczą, nabierając duchowego sensu. Jak chociażby ta zap...