Sarbiewski wierzył, że poezja rozświetlona gwiezdnymi znakami może wstrzymywać przemijanie świata. Gwiazdy są bowiem figurami nieśmiertelności, wiekuistej sławy, niewysłowionego piękna, niebiańskiej ojczyzny, całonocnego czuwania. Nic więc dziwnego, że poeta często zwracał swe oczy w stronę gwiaździstych niebios, poszukując inspiracji rozpalającej wyobraźnię i ożywiającej inwencję językową. Gwiazdy mogą rozjaśniać złocistym blaskiem tekstowe niebo, tworzyć konstelacje świetli...