Przez długi okres PRL niewiele się pisało o międzywojennym ruchu konserwatywnym, a jeśli już, to opowieść o nim była skażona ideologicznie. Pisano o konserwatystach akcentując ich przywiązanie do tzw. minionej epoki, niechęć do reform, egoizm klasowy, a przede wszystkim podkreślano ich zupełnie marginalne miejsce na polskiej scenie politycznej itp. Sytuacja ta zaczęła ulegać stopniowej zmianie już w latach 80 XX w. Niemniej książka Macieja Słęckiego jest swoistą wyprawą w nie...