W czasach szkolnych nabyłem przeświadczenia, że Polacy są pewnym ewenementem w historii świata, a ich odrębność polegać miałaby głównie na tym, że – w przeciwieństwie do wielu innych nacji, takich jak choćby Włosi, Grecy czy Niemcy – w czasach przedpaństwowych nie rozwinęli żadnych wysublimowanych form kultury. Ucząc się o początkach państwa polskiego odniosłem wrażenie, że Polska i Polacy pojawili się na arenie dziejów w roku 966 mocą jakiegoś cudownego aktu stwórczego, swoi...