Co mam? Mam sześć lat. Mam rodziców i rower. I mam siostrę w wózku. Czego nie mam? Zębów na dole. Podwórka. I przyjaciela – wylicza jeden z bohaterów „Hihoptera". Czytelnicy znajdą tam oprócz niego malutkiego, chudziutkiego Kurczaka, dziewczynkę, co wszystkiego się boi, Paulinkę, najładniejszą z całej grupy, Bijacza, co wszystko bije... słowem – znajomych z zerówki. I wcale nietrudno będzie im zdecydować, kto postępuje ładnie, a kto nie.
Kłamczucha to opowieść o tym co w życiu najważniejsze: o miłości, radości, szczęściu, o poświęceniu w dążeniu do zamierzonego celu, to opowieść o przyjaźni i cieple rodzinnym, bezpieczeństwie, o tym wszystkim co jest najcenniejsze na świecie, a my w dzisiejszym zabieganym świecie tak bardzo o tym zapominamy. Kłamczucha to powieść która może łączyć pokolenia. To lustro w którym warto się przejrzeć, drogi czytelniku, aby odkryć siebie.
Akcja powieści rozgrywa się w wigilię Bożego Narodzenia, a jej główna bohaterka Elka, rozpieszczona przez ojca, dziadka i wuja, w wieku siedemnastu lat dochodzi do wniosku, że bynajmniej nie wszyscy mężczyźni na świecie darzą ją bezkrytycznym uwielbieniem i skłonni są do ulegania jej woli. Ten jeden dzień poczyni wielkie zmiany w egoistycznej osobowości Elki. Czy to za sprawą Terpentuli, czy Tomcia (wigilijnego Gwiazdora), czy też rodziny Borejków albo innych życzliwych w wig...