Du côté de chez Swann – pierwsza, ukończona powieść Marcela Prousta, ukazała się we Francji tuż przed wybuchem pierwszej wojny światowej, zaś jej przekład na język polski – dwa lata przed wybuchem drugiej. Autorem tłumaczenia był Tadeusz Boy-Żeleński, niekwestionowany autorytet w dziedzinie przekładów literatury francuskiej. Dla co najmniej dwóch, lub trzech pokoleń czytelników polskich, nie znających języka oryginału, był przez wiele lat, aż do dzisiaj, jedynym i niezastąpio...
Tłumaczyć język Prousta, znaczy zachować zdania w kształcie, w jakim zostały zamknięte, aby ich bukiet nie zwietrzał. Te konstrukcje przywodzą na myśl impresjonistyczne obrazy i działają w równie zaskakujący sposób. Kiedy w Muzeum Orsay spojrzymy z bliska na Huśtawkę Auguste’a Renoira, ujrzymy tylko grę barwnych plam. Szybkie uderzenia pędzla, który zdaje się mieszać farby bezpośrednio na płótnie, zamiast na palecie – żadnych konturów, tylko sąsiadujące z sob...
Na dziedzińcu stał sobie kwiatek i czekał na trzmiela, który by go zapylił. To się nie mogło wydarzyć, a jednak się wydarzyło. Potem jest już tylko ciekawiej. Proustowski bohater marzy o tym, aby przedstawiono go księciu de Guermantes, a zarazem lęka się, że głośno wypowiedzą jego imię. Swann jest już bardzo chory, więc ustępuje miejsca baronowi de Charlus. To brat diuka de Guermantes gra tu bowiem pierwsze skrzypce, chociaż potrzebuje do tego prawdziwego skrzypka...
Arcydzieło, nie bardzo daje się definiować. Arcydziełem jest to, co do czego zgadzamy się, że jest arcydziełem. Musi zatem zyskać odpowiednią liczbę entuzjastów, a niekiedy trwa to długo. Musi przejść próbę czasu, a bywa przecież, że popada na pewien okres w zapomnienie. A przede wszystkim musi mieć w sobie to nieuchwytne coś, co pozwala mu spełnić powyższe warunki. Nie musi przy tym wcale zostać dokończone i ostatecznie wycyzelowane przez autora, by wspomnieć, obok Prousta, ...
Czytelnicy zaznajomieni z poprzednim tomem cyklu „W poszukiwaniu utraconego czasu”, czyli z „Sodomą i Gomorą”, z pewnością dziwili się nierównowadze między obiema „stronami”: zajmujący całą (choć krótką) pierwszą część tomu esej o Sodomie przelewa się na część drugą, pozostawiając Gomorze stosunkowo niewiele miejsca. Jej czas bowiem nadchodzi dopiero teraz. Tytuł „Uwięziona” pojawia się zresztą w Proustowskich zapiskach naprzemiennie z innym: „Sodoma i Gomora III” (obejmujący...
Swann’s Way is one of the preeminent novels of childhood – a sensitive boy’s impressions of his family and neighbors, all brought dazzlingly back to life years later by the famous taste of a madeleine. The first volume of the work that established Proust as one of the finest voices of the modern age – satirical, skeptical, confiding, and endlessly varied in his response to the human condition – Swann’s Way also stands on its own as a perfect rendering of a life in art, of the...
Czwarty tom cyklu „W poszukiwaniu straconego czasu", wpisującego się w kanon literatury światowej. Marcel zakochuje się w Albertynie, którą niebawem zaczyna podejrzewać o homoseksualizm. Seksualne zainteresowanie osobami tej samej płci dotyczy także niektórych męskich bohaterów. W „Sodomie i Gomorze" utrwalone zostają ponadto zachodzące u progu XX wieku zmiany społeczne, wzrost potęgi pieniądza, stającego się istotniejszym niż arystokratyczne pochodzenie.
„Strona Guermantes" to trzeci tom z cyklu "W poszukiwaniu straconego czadu", który prezentuje inny punkt ciężkości niż intymna i romantyczna atmosfera dwóch pierwszych tomów. Narrator zostaje wprowadzony w rozległy i krzykliwy, niemal kosmiczny świat arystokracji, gdzie powoli zaczyna odwracać się od swoich socjopatycznych zachowań. Pojawia się zauroczenie, dowcipne uwagi, żenujące sytuacje i psychologiczna kontrola, dzięki czemu powieść staje się symboliczną eskalacją drabin...
W murach mieszkania przy bulwarze Haussman Marcel Proust napisał "W stronę Swanna", pierwszą część powieściowego geniuszu "W poszukiwaniu straconego czasu". Jest to projekcja wspomnień, które docierają do nas opowiadane głębokim i wrażliwym głosem. Autor usiłuje w szukać wrażeń, utraconego czasu, który meandry pamięci próbują ożywić. Sięgając po książkę, odkryjesz bajkę, w której czas i przestrzeń łączą się. Jest to długi, ale namiętny, inteligentny i poetycki spacer przez wi...
Pod koniec lata, po powrocie z Balbec, Albertyna zamieszkuje z narratorem w Paryżu. Jego miłość do Albertyny nabrała mrocznego odcienia. Z każdym dniem wydaje się ona mniej ładna, mniej atrakcyjna, ale strach, że ucieknie ona do innego mężczyzny (lub kobiety), każe mu trzymać ją jako więźnia. Wypytywał ją, kiedy wychodziła, i śledził ją, gdziekolwiek się udała. Miłość już go nie uszczęśliwia, przeciwnie, powoduje cierpienie, które podtrzymuje niepewność i obojętność Albertyny...
Będąc drugim tomem arcydzieła Prousta, "W cieniu zakwitających dziewcząt" wnikliwie bada okres dojrzewania, a także różne wspomnienia narratora z jego wczesnych dni w Paryżu i Normandii. Tu po raz pierwszy pojawia się Albertyna, rozpoczynając swoją drogę przez życie narratora. Powieść, która bada, jak postrzegamy innych i jak nasze wyobrażenia kształtują nasze wyobrażenia o nich, "W cieniu zakwitających dziewcząt" jest także opowieścią o dojrzewaniu, krytyką społeczną i odą d...
Wszystkie wątki cyklu „W poszukiwaniu straconego czasu” zostają zamknięte w ostatniej,siódmej części– „Czasie odnalezionym”. Schorowany Marcel przebywa w sanatoriach, odwiedzając Paryż tylko okazjonalnie. Odwiedza Guermantesów, spaceruje z Gilbertą lub samotnie po okolicy. Wspomina i podsumowuje swoje życie i wreszcie postanawia je opisać.
„Nie ma Albertyny” to szósta część cyklu „W poszukiwaniu straconego czasu”. Bohater rozstał się z Albertyną, ale żałuje tego i pragnie ją odzyskać. Niestety, dowiaduje się, że ukochana zginęła w wypadku.Zyskuje też potwierdzenie, że była homoseksualistką. Jest już za późno na wszystko… poza rozpaczą i spóźnioną zazdrością. Marcel powoli godzi się ze stratą. Ponownie spotyka Gilbertę, wyjeżdża w podróż do Wenecji. Życie bez Albertyny jest możliwe.
Uwięziona to piąta część cyklu „W poszukiwaniu straconego czasu” Marcela Prousta. Zarazem pierwsza, która ukazała się po śmierci autora. Jest to studium związku z kobietą ,a także rozważanie zawiłości relacji damsko – męskich, damsko – damskich i męsko – męskich. (…) Proust lekceważy sobie to, co zazwyczaj stanowi siłę i urok powieści: fabułę, wikłanie przygód. Nigdy nie ślizga się po powierzchni zjawisk, zawsze drąży w głąb, a introspekcja jego jest tak dramatyczna i zajmuj...
Czwarta część słynnego cyklu powieściowego. Poznajemy nowe, często zaskakujące cechy postaci wcześniej już znanych. Proust w dalszym ciągu podejmuje próbę zdefiniowania miłości i jej przyczyn. Autor jak zawsze mistrzowsko kreśli opisy zachowań, a przede wszystkim stanów ducha swoich bohaterów. Nierzadko są one zabarwione dużą dozą poczucia humoru, co czyni dzieło, znacznie przystępniejszym w odbiorze.
Trzeci z siedmiu tomów cyklu powieściowego Marcela Prousta. Rodzina głównego bohatera zamieszkuje w skrzydle pałacu rodu de Guermantes. On sam zakochuje się w pani de Guermantes. Aby się do niej zbliżyć, za wszelką cenę próbuje zdobyć przychylność rodziny. Pisarz, jak zwykle łączy subtelną analizę psychologiczną i obserwację życia epoki z rozważaniami estetyczno – filozoficznymi.
Cierpiał, że nie może znaleźć się natychmiast we wszystkich tych miejscach, które rozwijały się tu i tam w nieskończoności jego wizji, daleko od niego. Nagle zadziwiło go brzmienie jego własnego głosu, trochę zgrubiałego i przesadnego, który powtarzał już od kwadransa: „Życie jest smutne, to idiotyczne” (ostatnie słowo zostało podkreślone oschłym gestem prawej ręki, spostrzegł nagły ruch swojej laski). Powiedział sobie ze smutkiem, że te machinalne słowa były dość banalną wer...
Nieznane opowiadania homoerotyczne młodego Prousta, rok po pierwszym wydaniu francuskim! Sięgając do szuflady młodego Prousta, otrzymujemy niepowtarzalny wgląd w osobowość wielkiego twórcy. O istnieniu tych krótkich tekstów mało kto wiedział. Napisane przez Prousta w ostatnim dziesięcioleciu XIX stulecia, przeleżały w archiwach aż do 2019 roku, kiedy po raz pierwszy mogli je poznać czytelnicy francuscy. Te częstokroć niedokończone, niedopracowane opowiadania są wciąż tworem...
„Drogi Przyjacielu, proszę, by nikomu nie pokazywał pan moich literackich „porad”, a gdybym umarł, zanim się spotkamy, by nie dawał ich pan do publikacji.” Marcel Proust do Pierre’a de Polignac, księcia Monako Oto historia krótkiej, emocjonalnej przyjaźni między arystokratą i wielkim autorem, który dzieli się swym doświadczeniem pisarskim, pragnąc bez powodzenia zostać mentorem monakijskiego księcia. Pierre de Polignac, książę Valentinois (1895–1964), członek monakijskiej r...
Sprawa Lemoine’a to niejako książka jubileuszowa. Jest to zbiór nigdy niepublikowanych w języku polskim „pastiszy” młodego Prousta, który uczył się pisania, naśladując swoich „ukochanych, najdroższych pisarzy – Balzaca, Flauberta, Micheleta, Saint-Simona, Goncourtów etc. W 2021 r. będziemy obchodzić 150 rocznicę urodzin Marcela Prousta, w 2022 r. setną rocznicę jego śmierci. Tłumaczka, Anastazja Dwulit, aby przełożyć książkę zgodnie z założeniem Prousta, poświęciła jej dwa...