Cypr. Halloumi, pustynny pył i tańce do rana Sigha, sigha! – „Powoli, powoli!”– mawiają Cypryjczycy przy różnych okazjach. Z początku bardzo drażniło mnie tu, na Cyprze, tempo załatwiania pewnych spraw, które w Polsce rozpatrzone byłyby od ręki. Tutaj pośpiech nie jest wskazany. W końcu zrozumiałam, że tę opieszałość wymusza na ludziach klimat. Co ciekawe, wielu obcokrajowców, po osiedleniu się na dłużej, także zmienia tempo na wolniejsze i przekonuje się do śródziemnomorsk...
W trzeciej (i ostatniej) części moich cypryjskich dzienników spróbuję obalić pewne stereotypy dotyczące wyspy i jej mieszkańców. Dowiecie się też m.in. o tym, jak wygląda małżeństwo z cypryjskim Grekiem, co zrobić w razie trzęsienia ziemi, co oznaczają różne gesty Cypryjczyków, a także, co warto tu zwiedzić i jakich cypryjskich przysmaków trzeba koniecznie spróbować. Poznacie sylwetki świętych, życiorysy kontrowersyjnych postaci historycznych, a nawet przepowiednie dotyczące ...
Z jakiej okazji spożywa się tu "kollifa" i dlaczego zabronione jest jedzenie "ambelopoulia"? Jak wygląda grecki znak zapytania i co to takiego "Greeklish"? Dlaczego Cypryjczycy witają się przez próg i czym polewa się trumnę podczas pogrzebu? Tego i wielu innych rzeczy dowiecie się z niniejszej książki, która jest kontynuacją "Moich długich cypryjskich wakacji", czyli pierwszej części mojego cypryjskiego dziennika.
Po co się tu piecze fanouropitę, a co można znaleźć w wasilopicie? Jak wygląda soutzoukos, a jak – kallikantzaros?... Jak zachować się w kościele prawosławnym, a jak w meczecie?... Odpowiedzi na te i wiele, wiele innych pytań znajdziecie w niniejszej książce. Pokażę Wam mój Cypr. Zabiorę Was do swoich ulubionych miejsc, opowiem o tym, co mnie zdziwiło i zaskoczyło, co mnie urzekło, a co przeraziło [...]. Zobaczcie, co przyniosło mi życie... Maria Zofia Christou jest łodz...