Witajcie w świecie, w którym jada się kawior na śniadanie, ośmiolatki noszą futra od Diora, na weekend lata prywatnym samolotem do Monako, lekcje golfa pobiera na pełnym morzu, a do wyświęcania paryskiego apartamentu sprowadza się popa z Rosji. To żaden luksus – to codzienność Rublowki, moskiewskiej dzielnicy miliarderów. Autorka ponad rok pracowała dla rosyjskiego oligarchy, ucząc dwoje dzieci języka francuskiego, manier i etykiety. W ironicznie i błyskotliwie napisanej ksią...