„Przejdźmy teraz dalej na ów ryneczek, który dawniej nie miał osobnej nazwy, a który teraz placem Piotra się mianuje”. Tak o dzisiejszym placu Wiosny Ludów pisał w latach 1888–1891 Marceli Motty. Podobnie jak autor Przechadzek po mieście, który zachęcał do spaceru po „owym ryneczku”, tak najnowsza „Kronika” proponuje swoim Czytelnikom podróż w czasie w głąb średniowiecznego przedmieścia („przed Bramą Wrocławską”), które wchłonięte na początku XIX wieku przez właściwy miejski ...