W tym wyborze, podsumowującym bogaty dorobek twórczy, poeta często przywołuje grecką kalokagatię, której sens i przesłanie jest oczywiste. Przysłowiowy „zdrowy duch w zdrowym ciele” jest przywoływany przez Salę wielokrotnie. Snuje się jak nić przez większość jego utworów, otacza nas swym ciepłem i urodą, słowem wrażliwym na wysiłek i samozaparcie drugiego człowieka. Niezależnie od własnej, na pewno niełatwo osiągniętej pogody duszy.
W ostatnich latach swoim słowem krytycznym towarzyszę autorowi przy wydawaniu kolejnych dzieł, tak mocno związanych z Ziemią Świętokrzyską. Obliczyłem, że nasz pracowity poeta, na przestrzeni osiemnastu lat wydał czternaście zbiorów, tomik „W ferworze życia” jest piętnastym. Jest więc jubileuszowym wydaniem, można rzec „kryształowym”. Dlatego też „kryształowo” należy ten tomik ocenić, bogaty w swej treści i wymowie. Z tego co wiem autor ma napisanych ponad dwa tysiące tekstów...