„A czego ja chciałam tak naprawdę? Bliskości, rozmowy, ciepła, czasu i seksu. Dokładnie w tej kolejności. Chciałam się zakochać i chodzić po mieście, trzymając się za ręce. Zawsze byłam biseksualna i poliamoryczna. Jedna osoba to za mało. Mężczyzna to za mało. Tego już miałam, razem ze szczęściem, iż rozumie, że potrzebuję i chcę więcej. Wiele lat próbowałam wyłączyć w sobie te potrzeby. Czułam się inna i jakaś niekompletna. Wiecznie niezadowolona. Wciąż mało i mało. No bo c...
„Na razie jest cicha, czuję jej ciężar, czuję, że jest we mnie, i już to uczucie jest zajebiste. Jest jak obietnica albo jak groźba. Nie zakładam majtek, wychodząc, pewnie kazałby mi je ściągnąć w korytarzu albo przy stoliku. Podaje mi ramię, gdy idziemy, a ja wiem, że to podstęp. Gdy tylko zaczynamy schodzić po schodach, włącza kulkę, a ja chwieję się na nogach, gdyby mnie nie trzymał, jak nic bym spadła. – O. Działa – komentuje, a potem wyłącza, uderzam go w bok łokciem. P...
„– Lubisz, jak inni patrzą? Jej słowa wwiercają mi się w mózg, który wybucha setką fajerwerków. Nie wiem, co chce ze mną zrobić, ale wiem, że chcę tego. Przez chwilę zapominam o tobie. Istnieje tylko ona i ten przedmiot, który rozpycha się w moim wnętrzu. Jestem bezwolna, w sidłach rozkoszy, w sidłach namiętności, która pochłania moje ciało. Przestaje się cokolwiek liczyć poza obietnicą spełnienia. Uczucie jednoczesnego oddania i zniewolenia otula mnie przyjemnym ciepłem. Ni...
„Niewiele myśląc, ochlapałam go wodą, aby ostudzić jego emocje. – Ej, a to za co? – Za to, że podrywasz kuzynkę – blefowałam. Przecież nie zapytam, kim jest. Niekontrolowanie zaczął się śmiać. – Nie wiem, ile zdążyłaś wypić, ale bredzisz, mała – rzucił, po czym upił wina i podał mi butelkę. Zrobiłam dokładnie to samo, co on, po czym oblizałam wargi, a on poprawił spodnie w kroku, patrząc na mnie drapieżnym wzrokiem. Czyli jednak zagadka została rozwiązana: nie jesteśmy spokre...
"Stał przede mną w pustym biurze, wpatrując się intensywnie. – Czekam za piętnaście minut w swoim gabinecie. Możesz zdecydować, czy chcesz przyjemnie zakończyć ten dzień, bez żadnych konsekwencji – powiedział w taki sposób, że momentalnie mnie zmroziło przy jednoczesnej fali gorąca rozlewającej się pod skórą.” (Podwładna) Czy może być coś bardziej ekscytującego niż zakazany seks z szefem czy szefową, o których już wcześniej się fantazjowało? Bohaterki i bohaterowie zbioru sta...
„Wiedziałam, że wszystkie kataklizmy, jakie są na świecie, trafią na mnie. I jednym z nich było spotkanie z księdzem. Nie byłam gotowa na reakcje, jakie we mnie wywoła. I to zaskakujące zachowanie – przesunął dłonie nieco do góry po ramieniu, patrząc mi przy tym w oczy, jakby się nad czymś intensywnie zastanawiał. Czułam się skrępowana całą sytuacją, ale było w tym coś mistycznego...". Bohaterowie i bohaterki ostatniego tomu serii „Erotyczny alfabet" poszukują seksualnych doz...
„Bała się. Nie pocałunku, ale tego, co poczuła. Tego, jak bardzo pieszczota ją podnieciła, jak fala gorąca wlała się w trzewia i rozpaliła do granic. Tego, że zapragnęła więcej i bardziej. Że zapragnęła kobiety. Uczucia te stanowiły dla Iwony nowość". Przypadkowe spotkanie w biurze, krótka rozmowa, wymiana spojrzeń. Iwona nie jest pewna, czy dobrze odczytuje intencje Zuzanny. Coś ją jednak pcha, by zaryzykować i zaprosić kobietę do siebie. Jak skończy się dla nich piątkowy wi...
Trenująca do zawodu gejszy Yaemi przygotowuje się do nadchodzącej ceremonii mizuage, czyli uroczystej konsumpcji cnoty. Jej patronem ma być Hiroshi, który mimo starań maiko nie okazuje jej żadnych uczuć ani nie ulega jej licznym wdziękom. Yaemi zaczyna w siebie wątpić, nie wiedząc, czy kiedykolwiek zdoła sprostać potrzebom mężczyzn, swoich przyszłych klientów. Wtedy spotyka Miyoko: nadzwyczajnie piękną kurtyzanę, która dostrzegając wątpliwości przyszłej gejszy, postanawia udz...
„– No, no... Moja uciekinierka – wymruczał, drapiąc się po brodzie i poprawiając stetoskop na szyi. – Zapraszam – powiedział, wskazując krzesło obok biurka. Stałam, jakbym wrosła w ziemię. Wyglądałam koszmarnie i wszystkich mogłabym się spodziewać tu spotkać, jednak nie moją jednonocną przygodę Rafała". Rafał – Przystojny lekarz, obiekt podziwu i plotek pacjentek w przychodni. Przykuwa też uwagę pewnej dziewczyny na imprezie w klubie. Paulina – Kobieta porzucona dzień przed ś...
„Pierwszy raz, odkąd ten szalony pomysł zrodził się w mojej głowie, zaczęłam się denerwować. Gdy jechaliśmy na górę windą, zastanawiałam się, jak to wszystko będzie wyglądać. Czy najpierw napijemy się czegoś dla rozluźnienia atmosfery? Czy jednak od razu przejdziemy do rzeczy? Szybko uzyskałam odpowiedź, bo gdy tylko zamknęły się za nami drzwi wielkiego apartamentu, mężczyzna chwycił mnie w pasie, unosząc do góry i przyszpilając do ściany. Instynktownie oplotłam go nogami w p...
„W samochodzie znowu zapadła cisza. Gdy uniosłam wzrok i na niego spojrzałam, zobaczyłam, że patrzył na mnie przez ten cały czas. Jego źrenice były tak rozszerzone, że jego oczy były prawie całe czarne. Tym razem utrzymałam to spojrzenie. Jego oczy lśniły, odbijając blask ulicznych latarni. W powietrzu wisiało coś, czego nie dało się opisać słowami. Prawie czułam otaczającą nas elektryczność, a na ramionach pojawiła mi się gęsia skórka. Jego ręka drgnęła, jakby chciał ją wyci...
"Zobaczył ją – stojącą niemal naprzeciwko niego, kompletnie nagą. Długie blond loki spływały wzdłuż jej pięknej twarzy, opadały na ramiona i kończyły się dokładnie na wysokości jędrnych piersi, sięgając sterczących sutków. Ten nieziemski widok doprowadził go do pełnego wzwodu. Złapał się balustrady i rozpiął dżinsy... " Nick nie jest facetem, który musi ukradkiem podglądać kobiety, żeby się podniecić. Jest gwiazdorem filmowym, nieustannie otacza się kobietami i nie ma najmnie...
„Gdy Martin zaczął całować ją po szyi, było już po niej. To jej pięta achillesowa, on dobrze o tym wiedział. Kiedy dotknął ręką jej spodni, poczuł, że jest cała mokra. Wystarczyłby jeden jego ruch, a ona z miejsca osiągnęłaby orgazm". Anna nie wierzyła w miłość od pierwszego wejrzenia do dnia, kiedy spotkała Martina. Ten mężczyzna robi wszystko dobrze, zna jej ciało i potrzeby lepiej niż ona sama. Jednak mimo że ich znajomość dobrze się zaczyna, a między nimi pojawia się chem...
Na gruzach dawnego imperium Larny magia jest równie potężna, co niebezpieczna. Jako dziedziczka Arachnis Isandra da Silva nie zamierza być marionetką wykorzystywaną w politycznych rozgrywkach i musi się nauczyć balansować na granicy starego i nowego świata. Gdy negocjacje z potężnym princepsem Ventaris stają w martwym punkcie, postanawia działać odważniej. Bal maskowy podczas Zimowego Przesilenia miał dać jej na to szansę – tylko że zamiast dyplomatycznego triumfu przyniósł z...
Malutkie miasteczko w Teksasie, gdzie stetson jest obowiązkowym elementem ubioru, a rodeo największą lokalną rozrywką, to dobre miejsce, żeby zacząć od nowa. Isabella, ku zaskoczeniu wszystkich, postanawia zerwać zaręczyny, odejść z pracy i przeprowadzić się do Roaring Springs. Tam szybko wpada w kłopoty, które kończą się bójką dwóch kowbojów. Jeden z nich, David, już dawno zrezygnował z zawodowego ujeżdżania byków, lecz w tym sezonie został zmuszony do powrotu na arenę. Isab...
„Hej. Co porabiasz? Bo ja piję drinka i mam ochotę na pogaduchy" – przeczytała na ekranie. Ona też piła, właściwie już prawie wszystko wypiła. W głowie szumiało jej od wina, niespełnionego pragnienia i jakiejś nieokiełznanej dzikości, która zwykle przychodziła po którejś z kolei lampce. „Piję wino i mam ochotę na orgazm" – odpisała, niewiele się zastanawiając nad tym, co wysłała do adresata. Dopiero po chwili do niej to dotarło i zamarła z przerażenia. Jęknęła cicho i wstrzym...
„Poczuła delikatny dotyk na szyi, a potem ruch opuszków palców na karku. Przeszły ją ciarki. Myślała, że jest sama. Co miała teraz zrobić? Otworzyć oczy? Przed nią stał Tomek. Ubrany tylko w bryczesy. Podkoszulkę miał przerzuconą przez ramię. Z szelmowskim uśmiechem powiedział, że czasem przychodzi się tu schłodzić i faktycznie dopiero teraz zauważyła, jak krople wody z mokrej podkoszulki zaczęły kapać na jej nogę. Nachylił się. Poczuła jego zapach, głęboko w sobie." Po wypad...
Inez ma dar, chociaż czasami wydaje jej się, że jest to przekleństwo... widzi przyszłość ludzi, los ich miłości. Sama od lat unika związków, a Święto Zakochanych spędza w pracy jako kelnerka. Jaka przyszłość czeka poszczególnych gości restauracji? Czy znajdą miłość? I kim jest tajemniczy mężczyzna ze stolika numer siedem? Czy Inez odważy się zaryzykować? A Wy? Odważylibyście się skorzystać z daru, aby zobaczyć swoją przyszłość z ukochaną osobą?
„Chcę wierzyć, że nie jest tu przypadkowo, że jest dla mnie. Zrywam z niej zachłannie ubranie, pachnie słodko mieszanką kwiatowych perfum i potu. Zapach jest odurzający. Czepia się mnie, obejmuje. Gładzi po włosach. Sam, nie przestając jej całować, zdejmuję dres i nagi przylegam do niej całym ciałem. Rozkłada nogi zapraszająco, a ja przyjmuję to zaproszenie, wchodząc głęboko w jej ciepłe wnętrze." Ewa i Jan poznają się pewnego zimowego wieczoru. Choć wybucha między nimi namię...
„– Jeśli będziesz czuła się źle, dzwoń od razu do mnie. Odpocznij kilka dni. Nie lekceważ niepokojących objawów, dobrze? Kiwnęłam głową. Nie widziałam Emily w zwykłych ciuchach, a musiałam przyznać, że jej jeansy nieźle leżały na smukłym ciele. Na jej okrągłe pośladki mogłabym patrzeć godzinami... Boże! Zachowywałam się jak napalona szczeniara, ale nie mogłam nic na to poradzić. W przypadku takiej bliskości nie potrafiłam udawać, że Emily działa mi na nerwy. Działała na coś i...
„Nie zaglądała tam od momentu, gdy Michał dostał zaproszenie. Poszedł wtedy, zobaczył, zszedł i ją pocałował, a potem poprosił, by nie wchodziła na górę do soboty. Do dwudziestej pierwszej. Wiedziała, że coś przygotowywał, dwa razy był tam z wiertarką, raz z całą torbą. Majtek nie nakładała, miało być dziwkarsko, lubieżnie, niedbale. Jakby wyszła z jakiejś imprezy. Ubrała stary stanik, opuściła ramiączko, na to zwykła czarna bokserka, opięta. Do tego włożyła trampki, wiedzia...
„– Ale dobrze – wzdycha, a ja przekręcam się do niej i skubię ustami płatek jej ucha. – Dobrze to dopiero będzie – szepczę. Niewątpliwie na mnie działa. Moja cipka pulsuje rytmicznie. Przekręcam się szybko i siadam na niej okrakiem. Sięgam ręką do jej cipki i tym razem ją pocieram przez materiał. Wypycha biodra. Trę mocniej. Ale po chwili przestaję i słyszę jej jęk zawodu. Nie widzę wyraźnie jej twarzy. Łapię ją za włosy, ściskam je mocno, przybliżam się i szepczę wprost do j...
„– A gdybym powiedział, że to drewno może poczekać, ale koc jest kawałek dalej? – zapytał, a ona go pocałowała. Miał przyjemne usta, mocne, męskie. Całował delikatnie, przytulając ją lekko, jakby bojąc się, że może jej coś zrobić. Nie ubrała stanika, a teraz czuła, jak sutki drażniąco ocierają się o materiał. – A ładny jest? Ten koc? – wyszeptała mu w usta. Pociągnął ją dalej, szybko, tak że niemal biegli. Łąka nie była duża, a ona zorientowała się, że on też się przygotował....
„Przyglądała się, jak się porusza w przestrzeni za barem. Jego długie, zgrabne palce przygotowywały kawę. Zapatrzyła się na nie i zaczęła sobie wyobrażać, jakby to było, gdyby tymi palcami błądził po jej nagiej, rozgrzanej skórze. Tak, zdecydowanie na nią działał. Chciałaby sprawdzić, jaki jest w łóżku. Ale pomyślała, że facet zapewne ma żonę i rodzinę, a z takimi nie sypiała. Przynajmniej się starała. Nie zawsze przecież się przyznawali. Gdy postawił przed nią kawę, spojrzał...