Mowy opisywały podniosłe momenty Polski, zaś od chwili odrodzenia się naszej państwowości towarzyszyły jej niemal codziennie. Trafiały do ogółu społeczeństwa na różne sposoby – bezpośrednio do słuchaczy i uczestników wielkich wydarzeń lub za pośrednictwem radia, a następnie telewizji, docierając do najdalszych zakątków kraju, a nawet poza jego granice. Szpalty prasy wraz z atramentowym śladem owych słów, przechowywane przez lata, stały się kulturową częścią naszej wspólnoty ...