Czasami samo życie prowokuje nas do spojrzenia wstecz i zmierzenia się z przeszłością, z uczuciami, które - choć niechciane – ciągle powracają. Nina Stanisławska w Domu krytym gontem opowiada o losach ludzi, których połączyła wiadomość z nekrologu. Śmierć profesora Janusza Brzozowskiego przywołała wspomnienia. Jego starsza córka Olga, Robert zakochany kiedyś w jego młodszej córce nagle uświadomili sobie, że choć przeszłości nie da się zapomnieć, to trzeba się z nią rozlicz...