Upadek władzy – oto temat tej książki. Upadek bardzo władzy bardzo konkretnej, partii zwanej Platformą Obywatelską, w bardzo konkretnym państwie, zwanym III Rzeczpospolitą. Ale nie poświęcałbym konkretnej zmianie rządów tak wiele uwagi, gdybym nie miał nadziei, że przez jej szczegółowy opis powiem coś o upadku władzy w ogóle. Upadek władzy to bowiem coś takiego, jak śmierć. Upadek władzy zaskakuje nawet bardzo uważnych komentatorów. Jakimi prawami kierują się demok...
Jeśli ktoś chce się schylać, żeby sprawdzać, czy przypadkiem nie noszę słomy w butach, powiem mu od razu: noszę, szkoda fatygi. I właśnie dlatego nie myślę sobie zakładać tłumika i wstrzymywać się od pisania o polactwie prawdy, nie myślę kombinować, komu ta prawda służy i kogo uraduje, a kogo zmartwi. Nic mnie to nie obchodzi. Obchodzi mnie mój kraj, i to, jak wygląda. A wygląda tak, że tylko rzygać. I wiem, dlaczego. I o tym właśnie tu piszę. Rafał A. Ziemkiewicz...
Każdy czasem marzy o kimś, kto spełni nasze najskrytsze marzenia, nawet te, do których wstyd się przyznać... Jeśli jednak już zdecydujemy się wypowiedzieć życzenie, trzeba uważać, bo w pobliżu może pojawić się "dobra" wróżka albo, co gorsza, firma "Sprawiedliwa Magia" gotowe rzucić klątwę, co może przynieść całkiem nieoczekiwane efekty... Bywa, że pisarze miewają pustkę w głowie i nie są w stanie skreślić ani jednego zdania. Myślą sobie: przejdzie, trzeba odpocząć. Mija kilka...
Czas Unii Europejskiej w schumanowskim kształcie się skończył. Rozpoczęło się budowanie federacyjnego tworu, w którym Polska otrzymawszy łatkę nacjonalistycznego, łamiącego prawo oszołoma została wyoutowana z grupy państw zasługujących na suwerenność. Strach przed obniżeniem słupków sondażowych „zmusza” kolejnych rządzących do ślepego podporządkowywania się europejskiej władzy, nawet jeśli logika i trzeźwa analiza historycznej i bieżącej rzeczywistości wskazuje, gdzie powin...
Jeśli ktoś chce się schylać, żeby sprawdzić, czy przypadkiem nie noszę słomy w butach, powiem mu od razu: noszę, szkoda fatygi. I właśnie dlatego nie myślę zakładać sobie tłumika i wstrzymywać się od pisania o polactwie prawdy, nie myślę kombinować, komu ta prawda służy i kogo uraduje, a kogo zmartwi. Nic mnie to nie obchodzi. Obchodzi mnie mój kraj i to, jak wygląda. A wygląda tak, że tylko rzygać. I wiem dlaczego. I o tym właśnie tu piszę. Rafał A. Ziemkiewicz...