Tomasz Szroniewski, ginekolog-położnik. Oszołomiony zawodowym awansem. Uwikłany w życie rodzinne. Osaczony cudzymi oczekiwaniami. Próbuje łapać wszystkie sroki za ogon i najzwyczajniej w świecie – dać radę. Na własnej skórze sprawdza, jak szybko trzeba biec, aby móc stać w miejscu. Szroniewski realizuje plan minimum: zwlec się z łóżka i przeżyć kolejny dzień. Życie toczy się chropowato. Ale jednak… Tą książką można leczyć uporczywe i nawracające stany odrętwienia rzeczywistoś...