Kwestia wyboru Kundel przybłęda bezczelnie załatwia się na środku trawnika. Zaledwie parę chwil temu za to samo zebrał razy gdzie indziej. Ojciec wyjeżdża już jutro. Jego mocne słowa, kiedy prosi mnie na stronę: „ Miej oko na ogród i ziemię”. Czy doprawdy chciałabyś, żeby na nowo ułożył sobie teraz życie? Potrafimy tak kochać, ale tamta śmierć była przecież zbyt blisko. Na peronie kilka wolnych miejsc. Jasna twarz w oknie, ale czy naprawdę można to uznać za uśmiech? „Nie oc...