Czasami miłość przychodzi zbyt wcześnie, gdy jeszcze nie jesteśmy na nią gotowi. Jest piękna i prawdziwa, ale jednak zbyt krucha, żeby przetrwać. Czasami wystarczy jeden niewłaściwy ruch, jedno niewłaściwe słowo lub niewinne nieporozumienie i ta upragniona więź kruszy się jak przez przypadek upuszczony kryształ. Ania i Adrian, bohaterowie powieści Tylko jeden dzień, przekonali się o tym aż nazbyt dobrze. Czy gdy po wielu latach los znów przetnie ich ścieżki, będą umieli zbu...