„Spokojna, umiarkowana debata publiczna na tematy seksualne została w dużej mierze popsuta przez polityków, którzy dla korzyści politycznych grają na lękach seksualnych obywateli. Politycy i media wpatrzone w słupki sondaży często tworzą wokół seksu atmosferę paniki moralnej. [...] Żeby wesprzeć racjonalną debatę publiczną na temat seksualności, musimy unikać niepotrzebnego ewokowania emocji przez odwoływanie się do retoryki zagrożeń narodowych albo upadku społecznego. Spory ...