YEAH, DUDE... Mało jest historii skandalicznych i szokujących, w których Steve-O nie wystąpił w roli głównej. Jak przystało na rasowego idiotę. Począwszy od wczesnych lat, gdy pracował jako klaun, po ekscesy w kontrowersyjnym show MTV „Jackass”, z towarzystwem tak samo stukniętym jak on swobodnie balansował na granicy wytrzymałości, dla popularności robiąc wszystko… Dosłownie! Samookaleczenie, kaskaderka, tarzanie się w odchodach słonia. Jego życie to ostra jazda bez spr...