Tylko prawda jest ciekawa! – twierdził Stanisław Cat-Mackiewicz i Codzienność. Sierpień–wrzesień 1944 jest tych słów znakomitym potwierdzeniem – powstanie warszawskie widziane oczyma łączniczki. Bez ocen i sądów! „Dzidzia-Klamerka” patrzy na świat uważnie, z dystansem, czasem nawet autoironią. Ma fotograficzną pamięć i dobre pióro. Bo Teresa Sułowska-Bojarska zdobyła literackie szlify, na długo wcześniej (…), nim zdecydowała się opisać powstańczą młodość. Jej relacja, choć sp...