„W napięciu czekam na rozwój wydarzeń. Kobieta wraca. Wciska się przed mężczyznę, który odstępuje krok do tyłu. Uśmiecha się szeroko i przykłada nowy arkusz do okna. „Masz ochotę do nas dołączyć?", brzmi napis." Narratorka opowiadania „Zaproszenie" przyjmuje propozycję pary, która tak jak inni bohaterowie i bohaterki zbioru „T jak trójkąt" stopniowo uświadamia sobie potrzebę przekroczenia sztywnych zasad monogamii. Gdy wszystkim wreszcie udaje im się spełnić fantazję o seksie...
„Wiedziałam, że wszystkie kataklizmy, jakie są na świecie, trafią na mnie. I jednym z nich było spotkanie z księdzem. Nie byłam gotowa na reakcje, jakie we mnie wywoła. I to zaskakujące zachowanie – przesunął dłonie nieco do góry po ramieniu, patrząc mi przy tym w oczy, jakby się nad czymś intensywnie zastanawiał. Czułam się skrępowana całą sytuacją, ale było w tym coś mistycznego...". Bohaterowie i bohaterki ostatniego tomu serii „Erotyczny alfabet" poszukują seksualnych doz...
„Obok niej Tanja wzięła głęboki oddech i zanurkowała. Pocałunki przemierzały krągłości nogi, podążając po udzie ku pachwinom. Wargi napotkały wargi. Kazimiera westchnęła z uśmiechem. Czuła w sobie morze, przyboje, które lizały delikatne kamienne płyty na plaży, wilgotne chlupotanie fal o sufit w podwodnych jaskiniach". Opowiadania ze zbioru „L jak Lesbijka" skupiają się na seksualnych relacjach kobieco-kobiecych ukazanych w podniecających, nietypowych, znanych, a jednocześnie...
"Postanowiła odważyć się tu i teraz. Postawi wszystko na jedną kartę bez jakichkolwiek szans na odwrót. Teraz się to stanie. Sama ta myśl sprawiła, że serce zaczęło jej walić w piersi jak szalone, a puls przyspieszył tak mocno, że nie była już pewna, czy w ogóle będzie mogła wydobyć z ust jakiś dźwięk. Myśl pędziła i pobudzała adrenalinę, która podsycała przyjemne mrowienie płynące z cipki i rozlewała je po całym ciele. Wywoływało to coraz większe podniecenie i nieodparte pra...
„Leżałam na plecach na ołtarzu. Oplotłam go nogami. Wciąż miał na sobie koloratkę." Alva nie podeszła do konfirmacji razem ze swoimi rówieśnikami. Gdy jako dziewiętnastolatka otrzymuje szansę nadrobienia zaległości, nie chce jej przegapić. Ksiądz nazywa się David Widmark. Jest po trzydziestce. To czarujący, seksowny – i bardzo zakazany mężczyzna. Zaczyna się między nimi gra. Gra, której granice Alva przesuwa coraz dalej. A David jej na to pozwala. Pewnego popołudnia zost...
"Wtedy, w drodze na rozmowę, usłyszałam w swojej komórce sygnał przychodzącego SMS-a. Nie powinnam była go czytać. Trzeba było wcześniej wyłączyć dźwięk, żeby telefon nie przeszkodził mi podczas rozmowy. Ale oczywiście nie mogłam się powstrzymać i otworzyłam wiadomość: „Żadna inna kobieta nie jest tak mokra i tak ciasna jednocześnie. Moje ciało tęskni za tobą tak bardzo, że aż boli. P."" Gra z Panem X i inne opowiadania erotyczne we współpracy z Eriką Lust: Zjedz ze mną Nim...
„Zamykam oczy. Przenoszę się całkowicie w ocean twoich smaków. Całuję, liżę, pieszczę, ustami, językiem, całą moją mocą." Są walentynki. Przygotował wszystko, zadbał o każdy szczegół. Zaplanował dzień, w którym zasypie ją wszystkim, na co zasłużyła. Będzie ją czcił i adorował, podziwiał i wielbił, celebrując jej ciało w najdrobniejszym detalu, by wznieść się wraz z nią na wyżyny rozkoszy. Ze swoją ukochaną, tak doskonałą, że aż nieprawdopodobną, Amandą. Oto erotyczne opowiada...
Na początku było coś podniecającego i ekscytującego w bzykaniu się w toalecie z jednym z kolegów z biura adwokackiego, podczas gdy nieświadoma reszta pracowników przemykała korytarzem tuż za drzwiami. Ale to tylko chwilowy, niezobowiązujący romans, który nic nie znaczył. Kiedy próbując go zakończyć, praktykantka spontanicznie kupuje wycieczkę do Barcelony, gdzie zatrzymuje się u pary lesbijek, budzi się u niej pożądanie, o którym nie miała dotąd pojęcia... Książka ta powstał...
Rozpinam pierwszy guzik jego koszuli, ten najwyższy. Napotykam jego spojrzenie i zastanawiam się, czy poszłam za daleko. Zakłada ręce pod głowę, rozluźnia się. Figlarność w jego oczach to znak, że mam kontynuować. Rozpinam więc drugi guzik. Trzeci. I czwarty. Niebawem jego tors jest całkiem odsłonięty, a poły koszuli leżą rozwarte z obu stron. Jest dobrze zbudowany, piękny. Głaszczę jego klatkę piersiową, czując rytm bijącego w niej serca. Widzę, jak z każdym oddechem wznosi ...