„Twoje zielone oczy łapczywie się we mnie wpatrują. Oblizujesz spierzchnięte, duże usta, nagle zatapiasz je w moich. Zaczynasz ostro atakować moje wargi. Całujesz mnie z o wiele większą namiętnością. Zmieniam pozycję, ugniatam twoje mniejsze, jędrne piersi. Chciałabym językiem drażnić sutki, zimne kolczyki, które zrobiłaś sobie kilka miesięcy temu. Pięknie komponują się z industrialem w lewym uchu. Zjeżdżasz ustami niżej. Zahaczasz o brodę, a później całujesz moją szyję. Ja w...
„Z przygryzioną wargą odpisuję jej, że tak. Tak, jestem mokra, gdy zaczyna opowiadać mi o swoich seksualnych fantazjach. Ze zdziwieniem odkrywam, że się podniecam, wyobrażając sobie, jak zaciska palce na moim gardle. Kładę własną dłoń na bladej skórze. Przełykam niepewnie ślinę, wyobrażając sobie, że to jej mocne dłonie właśnie tam leżą. Pragnę, aby pozwoliła mi się dotknąć. Chcę, aby powiedziała, ile palców mogę włożyć w samą siebie. Wyobrażam sobie, że szarpie mnie za włosy...
Co robisz, gdy w niewyjaśnionych okolicznościach znika twoja partnerka - zwłaszcza gdy jednocześnie musisz porozumieć się z jej nietolerancyjnymi rodzicami, którzy oskarżają cię o zaginięcie córki.? Czy się odnajdzie? A jeśli tak, czego będzie potrzebować, by odzyskać kontrolę nad swoim życiem? Jest to opowieść o lęku, tęsknocie, miłości, niepewnych początkach, romantycznych wspomnieniach i nieoczywistych zakończeniach.
Zbiór opowiadań o dominacji i uległości spod pióra autorek LUST. Poznaj nowy wymiar rozkoszy, eksplorując fascynujący i różnorodny świat BDSM w ramach 6 fantazji o zniewoleniu. Tylko czy to naprawdę takie oczywiste, kto tu jest "górą"? „Wolność w zniewoleniu" Catriny Curant: Czasami trzeba stracić kontrolę nad swoim życiem, aby ją odzyskać. Jak się odnaleźć po doświadczeniu przemocy domowej? „Pokój zabaw, czyli małżeństwo nie musi być nudne" Catriny Curant: Opowieść o przestr...
„Szybko pozostawiasz jeden pocałunek na brodzie, aby następnie długo i namiętnie całować moją szyję. Odchylam głowę, abyś miała do niej lepszy dostęp. Przymykam oczy, skupiając się na tych przesiąkających mnie doznaniach. Liżesz i ssiesz skórę, chwilami mocno ją przygryzając i zostawiając po sobie czerwone ślady. Naznaczasz mnie sobą. Nie mam zamiaru narzekać czy ukrywać tego później przed natrętnym światem. Niech patrzą, niech zazdroszczą, niech się zastanawiają, kim jesteś"...
„Nawet jeśli położyłyśmy się w mniej widocznym miejscu, dość daleko od najbliższego zejścia na plażę, to zdawałam sobie sprawę, że nie jesteśmy kompletnie same. Jednocześnie nie byłam w stanie cię z siebie zrzucić. Za bardzo podobała mi się ta sytuacja. Zbyt mocno łaknęłam pocałunków, pocierania twojego uda o moje, nawet jeśli irytował mnie piasek. Czułam napinające się mięśnie, twardniejące sutki, oddawałam się podnieceniu, jednocześnie czekając, aż ktoś przypomni ci o tym, ...
„Nawet jeśli położyłyśmy się w mniej widocznym miejscu, dość daleko od najbliższego zejścia na plażę, to zdawałam sobie sprawę, że nie jesteśmy kompletnie same. Jednocześnie nie byłam w stanie cię z siebie zrzucić. Za bardzo podobała mi się ta sytuacja. Zbyt mocno łaknęłam pocałunków, pocierania twojego uda o moje, nawet jeśli irytował mnie piasek. Czułam napinające się mięśnie, twardniejące sutki, oddawałam się podnieceniu, jednocześnie czekając, aż ktoś przypomni ci o tym, ...
„Szybko pozostawiasz jeden pocałunek na brodzie, aby następnie długo i namiętnie całować moją szyję. Odchylam głowę, abyś miała do niej lepszy dostęp. Przymykam oczy, skupiając się na tych przesiąkających mnie doznaniach. Liżesz i ssiesz skórę, chwilami mocno ją przygryzając i zostawiając po sobie czerwone ślady. Naznaczasz mnie sobą. Nie mam zamiaru narzekać czy ukrywać tego później przed natrętnym światem. Niech patrzą, niech zazdroszczą, niech się zastanawiają, kim jesteś"...