Bieszczady to nie tylko pełne tłumów i tandety deptaki w Solinie albo Polańczyku, pensjonaty i hotele, zatłoczone latem parkingi, schody na szlakach w parku narodowym, wypełnione architektoniczną pstrokacizną wsie-letniska. Bieszczady to góry (wciąż niezadeptane, niezdewastowane), Bieszczady to ludzie, Bieszczady to życie, którego bieg nie ogranicza się do sezonu, trwającego od wiosny do jesieni. Reportaże, pisane w latach 1986–2019, opowiadają o takich właśnie Bieszczadach ...
Bieszczady zna wielu (albo wielu wydaje się, że je znają), nie wszyscy jednak wiedzą o nich tyle, na ile góry te zasługują. A przecież Bieszczady to nie tylko atrakcyjny krajobrazowo zakątek Polski, nie tylko region cieszący się przez jakże wiele lat sławą ostatniej w cywilizowanej Europie enklawy nieskrępowanej wolności, ani nie tylko obszar, w którego wielu częściach przyroda wciąż zachowuje walor pierwotności – bo to ziemia pełna rozmaitych zagadek i sekretów, z historią b...
To nie jest książka dla wszystkich, ale to może być książka dla każdego. Nie dla wszystkich – bo nie wszyscy znają Bieszczady i nie wszyscy chcą je poznać, ale dla każdego – bo każdy może w tych górach znaleźć dla siebie coś i stać się ich miłośnikiem. A dlaczego jest to książka o Ustrzykach Górnych, a nie o Wetlinie, Cisnej, Lutowiskach czy Solinie? Bo nigdzie indziej, jak tam właśnie, długie dzieje Bieszczadów skupiają się niczym w soczewce, i żaden inny ich zakątek...
To nie jest książka dla wszystkich, ale to może być książka dla każdego. Nie dla wszystkich – bo nie wszyscy znają Bieszczady i nie wszyscy chcą je poznać, ale dla każdego – bo każdy może w tych górach znaleźć dla siebie coś i stać się ich miłośnikiem. A dlaczego jest to książka o Ustrzykach Górnych, a nie o Wetlinie, Cisnej, Lutowiskach czy Solinie? Bo nigdzie indziej, jak tam właśnie, długie dzieje Bieszczadów skupiają się niczym w soczewce, i żaden inny ich zakątek nie wab...