RZEDMOWA. Muszę się wytłumaczyć puszczając w świat broszurkę, tembardziej, że poza formą ujęcia i podejścia do zebranych i opracowanych wiadomości nic nowego ona nie zawiera. Ale tak miało być, gdyż postawiłem sobie za zadanie: opracować broszurkę do użytku jaknajszerszej braci harcerskiej, a nie instruktorów. Czy mi się udało — próba pracy wykaże i wtedy zdecyduję się, czy opracować następne tomiki: wywiadowca, ćwik i t.d. Miło mi podziękować p. Dr. K. Felc i dh. Mg. L. Adam...