Autor uchronił się od naiwności kryjącej się za postawami, prowadzącymi do niewrażliwości na kwestie zaangażowania badacza w badaną rzeczywistość. Bardzo starannie ujawnił zawiłości relacji i sytuacji badawczej, charakteryzującej w szczególnym stopniu studia nad „romskim problemem”. Podjął zadanie trudne i dla naukowca, zwłaszcza młodego, niebezpieczne – wziął na warsztat wielopoziomowe zjawisko porozumiewania się i (raczej) nieporozumiewania się Romów i nie-Romów we współcze...