Opis treści
Dziadkowie brali udział w zbrodniach. Rodzice milczeli. Wnuki muszą o tym opowiedzieć, by ich dzieci tego nie powtórzyły.
Mirosław Tryczyk odkrył, że jego dziadek, ten sam, któremu uwielbiał siadać na kolanach, uwikłany był w zbrodnie na niewinnych osobach. Jak się uporać z taką prawdą?
Autor rusza w Polskę śladem osób sobie podobnych. Które odkryły grzechy przodków i szukają języka, by o nich opowiedzieć. Trudno przyznać się do tego, że nie radzimy sobie z prawdą o naszej historii, o naszych najbliższych. Jak kochać tych, którzy zabijali?
To książka o ludziach, którzy mają odwagę pamiętać i nie chcą już milczeć. Bo wyparte poczucie winy jest jak drzazga, która jątrzy ranę.
Tryczyk przyznaje, że członkowie jego rodziny uwikłani byli w mordy na Żydach. Zrywając w ten sposób z przyjętym w Polsce decorum, ustanawia niespotykany w naszym piśmiennictwie standard szczerości, umożliwiając wypowiedzenie prawdy zablokowanej przez fałszywe lojalności. Jego postawa udziela się rozmówcom, zachęcając ich do podobnej otwartości. To reportaż „z frontu pamięci”.
prof. Joanna Tokarska-Bakir
Mirosław Tryczyk – doktor nauk humanistycznych, filozof. Autor książki Miasta śmierci.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
„Drzazga”, Mirosław Tryczyk – jak czytać ebook?
Ebooka „Drzazga”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!
Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).
Czytelnik 10-07-2022
Czytelnik 10-07-2022
Kiedy w pierwszych słowach książki napisano, że w 2017r. ktoś mówi, że "pana krewny ma tu myjnię na placu po Żydzie", to wiem, jak bardzo autor jest oderwany od rzeczywistości i mogę traktować dalszy ciąg jako wymyślone rzeczy, choć nie wiem, w jakim celu. Na pewno dyskredytacji Polaków. Żałosne.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem
Dorota Sawicka 11-09-2020
Dorota Sawicka 11-09-2020
Każdy naród, czy państwo ma swoją historię. Na przestrzeni dziejów bywają momenty lepsze i gorsze, a czasem straszne, jak w przypadku pogromów Żydów. Nie wolno się od nich odciąć, trzeba pamiętać i o tym mówić, wtedy będzie mniejsze prawdopodobieństwo, że powtórzą się w przyszłości. Nastroje antysemickie narastały przed II wojną światową całej Europie i nie tylko, ale tylko Hitler wprowadził w życie myśl o eksterminacji całego narodu. Jednak nie tylko Niemcy niszczyli naród żydowski, mamy w Polsce niechlubną kartę pogromów, zarówno przed, jak i w czasie wojny. Dzisiaj znów nastroje nacjonalistyczne gwałtownie narastają, więc takie książki jak „Drzazga” są niezwykle potrzebne. Autor relacjonuje na podstawie zapisków i badań historycznych historie pogromów na Podlasiu, pokazuje udział w tym swojego dziadka. Trzeba mówić prawdę, mamy moralny o owiązek zmierzyć się z przeszłością. „Żyjemy w ciężkich czasach. Łatwo zgubić się pomiędzy prawdą a kłamstwem, jednak chciałbym powiedzieć dwie rzeczy: - Nikt z nas nie jest odpowiedzialny za to, co było kiedyś. - Możemy (ale nikt nas nie przymusza!) być odpowiedzialni za pamięć.” Powinniśmy zrobić wszystko, by pamięć o tych wydarzeniach trwała, gdyż „najbardziej boli, gdy to sąsiedzi rzucają kamieniami”.
Opinia potwierdzona zakupem