Opis treści
Poruszająca historia o miłości i stracie, która wszystko zmienia.
Życie Zoji nie jest usłane różami. Po śmierci ojca jej rodzina zaczyna się rozpadać, mama nie potrafi poradzić sobie ze stratą męża, brat woli uciekać od problemów, a dziadek potrzebuje coraz większej opieki. Jednak pomimo piętrzących się problemów Zoja stara się uśmiechać i sklejać to, co jeszcze się da. We wszystkim pomaga jej Przemek – przyjaciel jej brata. Gdy między tym dwojgiem rodzi się uczucie życie Zoji nabiera nowych kolorów.
Ale nic nie trwa wiecznie. Ich miłość zostaje wystawiona na próbę. Przemek chce wyjechać, a Zoja nie wyobraża sobie zostawienia rodziny, która jej potrzebuje.
Trzynaście lat później Zoja jest cenioną manikiurzystką. Jej życie nie ułożyło się tak jak chciała, ale ona nie narzeka. Nie wierzy już jednak w miłość i szczęśliwe zakończenie. Gdy do miasteczka wraca Przemek, zarówno uczucia jak i stare rany ożywają.
Czy tych dwoje jest w stanie wszystko sobie wyjaśnić? Wybaczyć sobie? Dać drugą szansę?
„Dwa kilogramy szczęścia”, Michalina Kowolik – jak czytać ebook?
Ebooka „Dwa kilogramy szczęścia”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!
Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).
mag-tur 12-08-2025
mag-tur 12-08-2025
”- Co tam masz? - pytam. - Dwa kilogramy szczęścia - oznajmia z dumą. - Dwa kilogramy? - Co do jednego grama. Sam ważyłem”. „Dwa kilogramy szczęścia” to moja pierwsza przeczytana powieść autorki Michaliny Kowolik. Niezmiernie się cieszę, że zdecydowałam się po nią sięgnąć, gdyż autorka w swojej książce opisuje miłość nie tylko tę, która może zaistnieć pomiędzy kobietą i mężczyzną ale przede wszystkim taką z którą człowiek żyje od pierwszego oddechu. Jest to miłość do rodziców, dziadków a później do przyjaciół, chłopaka/dziewczyny i co w imię tej miłości jest w stanie poświęcić. Zoja, trzynaście lat wcześniej, inaczej wyobrażała sobie swoje życie. Jeszcze zanim przystąpiła do matury myślała o zdawaniu na studia, na nauczanie początkowe. Jednak los bywa przewrotny i Przemek, po powrocie zastaje swoją byłą dziewczynę w zupełnie innym miejscu niż mógłby sie spodziewać. Ich ugrzecznione rozmowy, badanie sfery własnych uczuć wobec tej drugiej osoby jest zaskakująco kulturalne. Chociaż każde z nich ma zadrę w swoim sercu bo inaczej odbierają rozstanie sprzed lat i to jak rozumieją poświęcenie wobec miłości, to i tak siłą woli spędzają ze sobą dużą ilość czasu a to za sprawą sąsiedztwa i syna ich wspólnej koleżanki - Poli. Akcja w powieści nie pędzi na łeb, na szyję. Przynajmniej ja nie odniosłam takiego wrażenia. Czyta sie ją jednak z dużym zainteresowaniem oraz szybko za sprawą treści jak i dużych liter. Autorka w sposób klarowny przedstawia racje każdej „ze stron dramatu” w sposób umiejetny i mało dramatyczny. Jednakże w dobie literatury, w której niejednokrotnie dominują krzyki, złość i wulgaryzmy ten powiew naturalności jest ożywczy. Książka do przeczytania w dwa wieczory lub jedno leniwe popołudnie. Gorąco polecam. Współpraca barterowa z Wydawnictwem Videograf.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem