Opis treści
Jerzy Pilch: – Ile dostałaś czasu? – Dwa lata. – Aha, czyli liczą na to, że przed wydaniem zdążę umrzeć.
Wydawać by się mogło, że Jerzy Pilch w swoich książkach powiedział o sobie wszystko. Nie jest to prawda. Nie jest też prawdą, że jego trzęsące się ręce to efekt alkoholowej choroby, albo – jak chcą inni – kara za grzechy.
Bestsellerowy pisarz skrył za zasłoną literackiej fikcji wiele tajemnic. Czasem czarujący i uroczy, czasem zimny i niedostępny. Ta kontrowersyjna, pierwsza biografia powstała z Pilchem i wbrew Pilchowi, obdziera go z fikcji, by pokazać całą prawdę.
Katarzyna Kubisiowska – publicystka związana z redakcją „Tygodnika Powszechnego”. Autorka wielu rozmów prasowych z Jerzym Pilchem. Biografia pisarza, nad którą pracowała trzy lata, w rzeczywistości zaczęła powstawać dwadzieścia lat temu, kiedy po raz pierwszy się spotkali i zaczęli ze sobą – na początku wyłącznie prywatnie – rozmawiać.
„Pilch w sensie ścisłym”, Katarzyna Kubisiowska – jak czytać ebook?
Ebooka „Pilch w sensie ścisłym”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!
Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).
Czytelnik 12-05-2019
Czytelnik 12-05-2019
Powiedzieć, że to biografia, to nic nie powiedzieć. To próba biograficzna. Autorka starała się jak mogła, bohater się migał i raczej utrudniał, powstanie działa, niż pomagał przy jego narodzinach. Mimo wszystko raczej warto... chluśniem bo uśniem.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem
Czytelnik 13-11-2016
Czytelnik 13-11-2016
Dla masochistów.
To jest tak złe, że trudno to nazwać biografią. Zlepek słów, cytatów, gotowych wypowiedzi, które pani Kubisiowska zebrała, opatrzyła lichym komentarzem i raczyła się pod tym podpisać. Lekturę ratowałaby barwna postać głównego bohatera, jednak pani autorka skupiła się głównie na pijackiej nie zaś literackiej aktywności Pana Jerzego. Dla masochistów.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem