Opis treści
Jedziemy zdobywać, nie zdobyć.
Jedziemy zdobywać, nie zdobyć.
Jeśli zastanawiasz się, jak to jest być w Himalajach i ruszać na podbój ośmiotysięczników – dobrze trafiłeś. Dzięki tej książce zobaczysz świat oczami himalaisty, doświadczysz ujmującej ciszy po śnieżnej zamieci, ale też poczujesz strach i ekscytację w drodze na szczyt.
Rafał Fronia, autor cieszących się ogromną popularnością dzienników z wyprawy na K2, a także bestsellerowej Anatomii Góry, napisał tę książkę zainspirowany pytaniami czytelników. Część z nich doczekała się odpowiedzi prosto z mroźnego namiotu, pozostałe stały się impulsem do napisania książki.
Rozmowa z Górą to nie tylko relacja z wyprawy na Manaslu, świetnie oddany klimat Nepalu i jego stolicy, Katmandu, ale też przemyślenia na temat religii, sensu życia i spraw bardziej przyziemnych. Książka pomaga zrozumieć Rafała Fronię i otaczającą nas rzeczywistość.
Ale przede wszystkim pozwala poznać samego siebie.
„Rozmowa z Górą”, Rafał Fronia – jak czytać ebook?
Ebooka „Rozmowa z Górą”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!
Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).
Czytelnik 28-05-2019
Góry uczą pokory
Większość dyscyplin sportu ma to do siebie, że większość ludzi może je uprawiać amatorsko. Praktycznie każdy może pograć sobie w piłkę nożną, siatkówkę, koszykówkę czy tenisa. Są jednak takie dyscypliny, które uprawia bardzo wąskie grono osób, które muszą charakteryzować się zbiorem pewnych cech. Jedną z takich dyscyplin jest himalaizm. Wspinanie się po najwyższych górach na świecie budzi podziw, czasami lęk, a niekiedy także pytanie: po co? Co kieruje ludźmi, którzy ryzykują bardzo wiele, wręcz swoje życie, byle tylko wejść na szczyt góry, zrobić sobie na nim zdjęcie, a następnie zejść na dół. Nierzadko wyprawy takie kończą się tragicznie, a ludzie, którzy chcieli zdobyć jakąś górę, zostają na niej na zawsze. W zrozumieniu tego zjawiska pomoże nam "Rozmowa z górą" napisana przez znanego polskiego himalaistę Rafała Fronię. "Rozmowa z górą" to zapis wspomnień z wyprawy na Manaslu (ósmy pod względem wysokości szczyt Ziemi, 8156 m n.p.m.), a także zapis przemyśleń spisanych już po powrocie z wyprawy. Autor stara się przekazać czytelnikowi, jak wygląda życie osób chcących zdobyć jedną z najwyższych gór świata i jakie są ich motywacje. Wyprawa na jeden z ośmiotysięczników wymaga przede wszystkim ogromnego przygotowania technicznego i wielomiesięcznej organizacji. Jest to proces żmudny i wymagający umiejętności przewidywania. Oprócz załatwienia spraw formalnych, należy ustalić, jakie rzeczy będą niezbędne podczas całej wyprawy. Nietrudno się domyślić, że nie jest łatwo skompletować niezbędny zestaw nieprzekraczający określonej wagi. Dla Rafała Froni nie była to pierwsza tego typu wyprawa, a mimo to przygotowania kosztowały go wiele energii. Gdy przygotowania zostaną dopięte na ostatni guzik, rozpoczyna się właściwy etap całego przedsięwzięcia, czyli podróż do Nepalu, a następnie wyruszenie w góry. Cała wyprawa trwa kilkanaście dni, a w jej trakcie himalaiści zmagają się z wieloma trudnościami. Oczywiście, niekiedy spotykają ich zabawne sytuacje, jak ta, gdy jeden z tubylców starał się im sprzedać internet... którego nie ma, ale przez większość czasu muszą walczyć z naturą oraz przede wszystkim z samymi sobą. Czytając te wspomnienia można wysnuć wniosek, że góry w bardzo bolesny sposób uczą pokory oraz pomagają w poznawaniu siebie, swoich słabości. Czekanie na poprawę warunków, niekiedy kilkanaście godzin, sprawia, że himalaiści nie mogą dać się ponieść własnym ambicjom czy pewności siebie, po prostu zginą. Ścieżki na ośmiotysięczniki usłane są ciałami tych, którzy nie potrafili w pewnym momencie odpuścić. Długie oczekiwanie sprawia, że w głowie zaczynają pojawiać się najróżniejsze myśli, które w normalnych warunkach raczej by się nie pojawiły. To właśnie wtedy człowiek zaczyna odkrywać samego siebie, zaczyna poznawać swoje prawdziwe pragnienia, uczy się wytrwałości. Rafał Fronia kilkukrotnie napisał, że w góry chodzi po to, by je zdobywać, a nie zdobyć. Dotarcie na szczyt nie jest celem w samym sobie, a jest nim sama wyprawa i to, co się podczas niej dzieje. Fascynujące jest to, w jaki sposób himalaiści walczą z samymi sobą. Można postawić tezę, że to właśnie po to chodzą w góry – chcą dotrzeć do wnętrza własnej duszy, a próba osiągnięcia szczytu jest tylko dodatkiem. Himalaizm jest jednak sportem bardzo niebezpiecznym i kosztownym. Nie każdy może pozwolić sobie na jego uprawianie, ale każdy może znaleźć własną górę, która pomoże mu w odkryciu własnego "Ja". Góry uczą pokory i odwagi, wytrwałości i umiejętności rezygnacji. Warto więc spróbować choć w niewielkiej części zrozumieć ich potęgę oraz to, co kieruje ludźmi, którzy chcą tę potęgę doświadczyć na własnej skórze.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem