okładka Śpiący rycerze ebook | epub, mobi | Agnieszka Fulińska, Aleksandra Klęczar

Pobierz za darmo fragment ebooka

Promocja

Sprzedaje i dostarcza: Woblink

Śpiący rycerze Tom II serii Dzieci Dwóch Światów Agnieszka Fulińska, Aleksandra Klęczar ebook

8,0

Moja ocena:

Sprzedaje i dostarcza: Woblink

Dodano do koszyka

Koszyk

Opis treści

Hanka i Igor spotykają się ponownie, tym razem podczas ferii zimowych. Oboje są uczestnikami obozu na Podhalu, zorganizowanego przez ojca Igora pod patronatem mistrza Twardowskiego. Na obozie pojawiają się też inne dzieci dwóch światów, nie wszystkie w pełni świadome swego dziedzictwa. 

Guślarze ujawniają, że przed bohaterami stoi nowe zadanie: muszą zdobyć magiczny klejnot znajdujący się na jednym z tatrzańskich szczytów. Ale jak tego dokonać w środku zimy, kiedy wszędzie leży mnóstwo śniegu i nie da się wyjść na szlak? Czy śpiący rycerze spod Giewontu pomogą w poszukiwaniach? A może będzie to zupełnie kto inny? Na dodatek jest poważny problem: już od jakiegoś czasu nie ma kontaktu z mistrzem Twardowskim, co bardzo niepokoi jego wiernego koguta. Trzeba koniecznie odnaleźć czarodzieja, bo bez niego magia nie działa tak, jak powinna. 

Pojawia się też pytanie: gdzie tak naprawdę są Popiel i Dragomira?

„Śpiący rycerze”, Agnieszka Fulińska, Aleksandra Klęczar – jak czytać ebook?

Ebooka „Śpiący rycerze”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!

Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).

Szczegółowe informacje na temat ebooka Śpiący rycerze

    • Śpiący rycerze

      Ebook

      39,90 zł  

    • bumerang

Opinie i oceny ebooka Śpiący rycerze

8,0

9 ocen / 9 opinii

razem z Lubimy Czytać

Kontynuacja przygód Hanki i Igora to coś na czekałam niecierpliwie. Autorki po raz kolejny mnie nie zawiodły. Książka trzyma poziom poprzedniego tomu i wciąga od pierwszych stron. Już dawno nie przeżyłam tak świetnej przygody.

Opinia nie jest potwierdzona zakupem

Tatry również są pełne magii... Oto kolejny tom przygód Hanki, Igora... i nie tylko. Do dzielnej drużyny młodocianych bohaterów dołączają kolejni adepci magii i ogrom coraz to niezwyklejszych stworów ze światowych mitów. Dzielni obrońcy dobra stają przed kolejnymi, coraz to trudniejszymi zadaniami, aby nie dopuścić zła na ten świat. Niestety, duchy przeszłości nadal nie odpuszczają, a na horyzoncie pojawiają się kolejni złoczyńcy... Kolejny tom przygód Dzieci dwóch światów przeczytałam jednym tchem, zaraz po lekturze pierwszej części. Bardzo podobał się rozwój postaci i wprowadzenie nowych, dzięki czemu budowane między nimi relacje, problemy i ich rozwiązania nabrały nowego, ciekawszego oblicza. Akcja również toczyła się dynamicznie, fabuła i w tym tomie nie zawodzi. Nowe podania i folklor, tym razem góralski, stanowiły doskonałą podstawę dla zbudowania rewelacyjnej powieści fantasy. Wyczekuję kolejnych części i szczerze polecam każdemu fascynatowi historii pełnych magii :)

Opinia nie jest potwierdzona zakupem

Nadszedł czas na kolejną przygodę Hanki i Igora! Tym razem ta magiczna dwójka spotyka się w górach na obozie podczas ferii zimowych. Nie przyjechali tam jednak, by odpoczywać. Wraz z guślarzami muszą przeszkolić kolejną grupę dzieci dwóch światów, a także muszą zdobyć magiczny klejnot znajdujący się na jednym z tatrzańskich szczytów. Co nie będzie łatwe, bo jest dużo śniegu i nie da się wejść na szlak. Do tego zaginął mistrz Twardowski. A także Popiel i Dragomira znowu dają o sobie znać. No i co tu robi ten lis?! Ale fajnie czytało się tę książkę. Przyjemnie, w sam raz na oderwanie się od tej ponurej rzeczywistości. Wpływała na to przede wszystkim fabuła. Przygody dzieci dwóch światów wciągały od pierwszej strony i z każdą kolejną przyciągały czytelnika coraz bardziej. Zanim się obejrzałam to już byłam w połowie, trzech czwartych, na ostatnich stronach książki. Ciągłe tajemnice (momentami miałam jednak wrażenie, że było ich nawet ciut za dużo) tylko podsycały ciekawość. Trochę dziwił mnie czas akcji. Otóż był on osadzony w... zimie. Nie dość, że jest już wiosna, to do tego w tym roku u mnie nie było w ogóle śniegu. Mimo to osadzenie czasu akcji właśnie w tej porze roku pozwoliło na oderwanie się jeszcze bardziej od rzeczywistości i jeszcze bardziej wciągało w książkę. Dodatkowo tworzyło to magiczny klimat, który idealnie pasował. Niby nic, ale kupiło mnie to! Co do bohaterów to mam mieszane uczucia. W tej części główne postaci trochę mnie irytowały. Miały trochę za dużo tajemnic, sekretów, których nie chcieli ujawnić nawet bliskim gotowym do pomocy. Rozumiem, że chcieli wszystko załatwić sami, ale oni są jeszcze dziećmi. Właśnie – są dziećmi, a wydawali mi się oni dużo bardziej dojrzali, jakby byli o co najmniej kilka lat starsi. Wracając, irytowały mnie te ciągłe tajemnice. Autorkom jednak udało się pokazać, że ciągłe kłamstwa i sekrety nie wróżą niczego dobrego, więc wybaczyłam to. Ale nie do końca, bo i tak to irytowało. Albo po prostu jakaś nerwowa ostatnio jestem. Co do zakończenie – właśnie takie zakończenia lubię! Zamyka przygody z książki i nie zostawia niedomówień, a jednocześnie rozbudza ciekawość co do kolejnej części. Zachęca do sięgnięcia po kolejną część, ale do tego nie zmusza. I to szanuję. Czy polecam Wam sięgnięcie po „Śpiących rycerzy”? Jak najbardziej. Tej książce udało się spełnić jej zadanie i oderwać czytelnika od rzeczywistości, więc jak szukacie takiej powieści, to właśnie ją znaleźliście.

Opinia nie jest potwierdzona zakupem

Jeśli tom I serii "Dzieci Dwóch Światów" Wam się podobał, to w tomie II się po prostu zakochacie! Ileż tu się dzieje! Igor i Hanka w trakcie zimowego obozu na Podhalu spotykają swoich rówieśników, również obdarzonych niezwykłym dziedzictwem. Dzieciaki muszą zdobyć magiczny klejnot, Dragomira i Popiel znowu coś knują, a na domiar złego mistrz Twardowski gdzieś zniknął. A to tylko niektóre z licznych wątków. Akcja dynamiczna i magiczna, w pięknej scenerii polskich gór. Moim zdaniem nie ma lepszego sposobu na wspólne, rodzinne odkrywanie i przeżywanie polskich legend.

Opinia nie jest potwierdzona zakupem

Oceń
Śpiący rycerze

Śpiący rycerze

Agnieszka Fulińska, Aleksandra Klęczar,

Ocena czytelników

8,0

9 ocen wspólnie z Lubimy Czytać

Moja ocena: