Opis treści
To mogłoby być kolejne zwyczajne lato nad polskim morzem, gdyby nie Hotel Bursztyn.
Leo prawie nie sypia.
Leo nigdy nie płacze.
Leo ciągle kłamie.
Odkąd jej mama zapadła w śpiączkę, szesnastolatka jest pod opieką starszego brata Roberta – jedynej osoby, którą jeszcze darzy sympatią i zaufaniem. Jako dzieci często spędzali rodzinne wakacje nad morzem, gdzie długie godziny na plaży dzielili z Filipem, zaprzyjaźnionym synem właścicieli Hotelu Bursztyn. Pewnego lata wyjazdy w tamte strony po prostu się skończyły. Bez wyraźnego powodu.
Dziesięć lat później Bursztyn i Filip znów pojawiają się w ich życiu. Tym razem rodzeństwo podejmuje letni staż w hotelu, w którym wszystko odbiega od normy. Goście zaczynają zachowywać się dziwnie, relacje między nastolatkami gęstnieją z dnia na dzień, a Bałtyk zdaje się wyrzucać na brzeg wszystkie zatopione przez lata tajemnice.
Leo wreszcie będzie musiała zmierzyć się z tym, co próbowała całe życie od siebie odsuwać – z prawdą.
“Wakacje pod morzem” to kolejna powieść Marty Bijan, która nie daje się sklasyfikować do jednego konkretnego gatunku. Sielankowość plaży i leniwego lata przeplata się z grozą, a miłość i nienawiść mają jedno imię.
„Wakacje pod morzem”, Marta Bijan – jak czytać ebook?
Ebooka „Wakacje pod morzem”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!
Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).
Czytelnik 22-09-2025
Czytelnik 22-09-2025
Długo zbierałam się do tej książki, aż uznałam, że początek wakacji to idealny czas na jej przeczytanie. Marta Bijan zdecydowanie nieustannie zachwyca mnie swoim stylem pisania. Tak jak w przypadku "Muchomorów", tak tu płynięcie przez kolejne słowa i strony przychodziło mi z łatwością. Z pewnością wyróżnia się tym na tle innych pisarek książek YA. Natomiast zgodzę się z opiniami, że książka miejscami była nudna. Wystarczająco dobra, żeby przeczytać rozdział przed snem, ale nie na tyle, żeby zerwać dla niej noc. Gdzieś w połowie książki byłam też lekko rozdrażniona, bo wysnułam teorię, że Leo po prostu ma halucynacje od soli i braku snu, i nie chciałam, żeby rozwiązanie było takie proste. Na szczęście Marta Bijan nie poszła tą drogą i przyszykowała dla nas coś bardziej oryginalnego! Ostatnie 20% i zakończenie mi się bardzo podobały i do ostatniego słowa nie chciałam odłożyć książki na bok. Zaskoczył mnie wątek zakazanej miłości. Spodziewałam się raczej naiwnego wakacyjnego romansu z dreszczykiem, a dostałam skomplikowaną emocjonalnie historię z nieoczywistymi postaciami i ich wzajemnymi relacjami. Ciekawe.
Opinia potwierdzona zakupem
Czytelnik 02-12-2024
Czytelnik 02-12-2024
chciałabym dojrzeć do umiejętności odkładania książek, które po przeczytaniu kilku stron krzyczą do mnie, że w ich treści nie spotka mnie nic ciekawego...Introwertyczna lekko aspołeczna nastolatka lubująca się w soli to to co mi się wybiło w tej książce.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem
Czytelnik 22-11-2024
Czytelnik 22-11-2024
czytać tez nie można
Opinia nie jest potwierdzona zakupem
Czytelnik 13-11-2024
Czytelnik 13-11-2024
fajna
Opinia nie jest potwierdzona zakupem
Czytelnik 28-10-2024
Czytelnik 28-10-2024
Ciekawy pomysł
Opinia nie jest potwierdzona zakupem