Opis treści
[...] Kim tak naprawdę był Borys Jelcyn - wskazującym nowe horyzonty, nie do końca rozumianym wizjonerem czy tylko politycznym karierowiczem, który poprzez dekompozycję i negację ZSRS pragnął zaistnieć na scenie politycznej; kreatorem wydarzeń, rewolucjonistą realizującym własne wizje czy konformistą płynącym z nurtem dziejów; naiwnym idealistą czy wyrachowanym graczem; pewnym siebie, "władczym carem" czy pełnym kompleksów aparatczykiem z prowincji; chorym człowiekiem z problemami alkoholowymi czy dynamicznym politykiem bezwzględnie prącym do władzy; reformatorem czy burzycielem; motorem zmian czy ich hamulcem? Istnieje pokusa, aby opisać Jelcyna za pomocą jakiegoś prostego klucza, dwubiegunowego schematu. Jeśli przyjrzeć się faktom z jego politycznego życia, sprawa się jednak nader komplikuje. Prawdopodobnie wszystkie kontrastowe oceny są prawdziwe. Jelcyn był człowiekiem skomplikowanym, rozdartym wewnętrznie sprzecznościami. Co więcej, w jego przypadku można mówić o kilku jego zupełnie różnych wcieleniach.
(fragment Wprowadzenia)