Opis treści
Adam Święcki to nieobliczalny artysta i autor o wielu twarzach.
Czytelnik może się po nim spodziewać wszystkiego – opowieści
dla dzieci z wesołymi leśnymi zwierzątkami, mrocznych legend o bóstwach
i borostworach z Podlasia, depresyjnej historii o zdegradowanej ludzkości
po zagładzie świata i pewnie jeszcze czego innego.
Tym razem odwiedzimy wraz z autorem ośrodek dla nerwowo chorych.
Poznamy detektywa, który w tych niecodziennych warunkach prowadzi
swoje śledztwa. To zawodowiec, jednak powoli traci orientację,
co w otaczającej go rzeczywistości jest prawdą, a co zmyśleniem.
Kto jest lekarzem, a kto pacjentem w tym przybytku. Kto papieżem,
a kto jego bratem bliźniakiem. Czy to śledztwo, czy terapia,
czy opowiadany sen? I kto opowiada?
Otóż Święcki to wszystko opowiada. Skleja kryminalne minifabuły
w całość, podąża od anegdoty do anegdoty, a przy tym zachwyca
zwiewną kreską i efektownymi kompozycjami plansz.
Jednak tylko z pozoru jest beztrosko.