Opis treści
Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili
Słowa przypisywane Edmundowi Burke’owi
W lutym 2010 roku Dylan Gifford Yount stał na występie na czwartym piętrze biurowca w San Francisco. Pod budynkiem zebrał się duży tłum. Wielu ludzi szydziło z niego, krzycząc: „Skacz!” i „No, zrób to wreszcie!” Po czterdziestu pięciu minutach skoczył i zginął na miejscu.
Dlaczego dobrzy ludzie milczą w obliczu zła? Co skłania nas do nieodzywania się, niereagowania, gdy widzimy czyjeś cierpienie lub krzywdę? Dlaczego w grupie jesteśmy skłonni do zachowań, których nigdy nie dopuścilibyśmy się w pojedynkę?
W książce Efekt obserwatora. Psychologia odwagi i bezczynności Catherine Sanderson podsumowuje odkrycia psychologii społecznej, które pozwalają zrozumieć naszą bardzo ludzką skłonność do milczenia w obliczu złych zachowań. Na wstrząsających przykładach pokazuje, jaką rolę ta cisza odgrywa w przyzwoleniu, by złe zachowania były kontynuowane. Wyjaśnia, że nasze przekonanie, że tylko z gruntu źli ludzie dopuszczają się strasznych czynów, jest nieprawdziwe. Opisuje czynniki, które sprawiają, że zamiast wstać, sprzeciwić się, wezwać pomoc, stanąć w czyjejś obronie – wybieramy święty spokój i anonimowość.
Ta książka daje jednak nadzieję. Psychologowie społeczni wiedzą, jak można kształtować środowisko szkolne, uczelniane czy zawodowe, by sprzyjało przeciwstawianiu się złu. Catherine Sanderson znakomicie pokazuje, co może przełamywać bierność – czasem będzie to wiedza o tym, jak udzielić pomocy, znajomość procedur. Innym razem – znalezienie sojusznika albo świadomość, że ulegamy tzw. pluralistycznej ignorancji – czyli wierzymy w istnienie fałszywej normy stworzonej przez niejednoznaczne zachowania innych. Autorka dowodzi, że rodzice mogą wychować codziennych bohaterów, wzmacniając nie ślepe posłuszeństwo, ale krytycyzm i samodzielne myślenie. Opowiada piękne i poruszające historie ludzi, którzy mieli odwagę zareagować, gdy byli świadkami cierpienia i krzywdy innych osób.