Opis treści
Historia, która miała się wydarzyć 10 maja 1978 r. w Emilcinie, do dnia dzisiejszego jest przedmiotem kontrowersji. Jan Wolski, rolnik zamieszkujący w tej wsi, położonej koło Opola Lubelskiego, miał wówczas wczesnym rankiem spotkać cztery istoty o zielonej skórze, które zaprosiły go na pokład dziwnego pojazdu unoszącego się kilka metrów nad położoną w lesie polaną.
Krzysztof Drozd – na początku lat 80. ubiegłego stulecia współtworzył ruch ufologiczny w Polsce, m.in. organizując Lubelski Klub Popularyzacji i Badań UFO, III Ogólnopolski Zjazd Ufologiczny i tzw. „Seminarium emilcińskie”. Poznał osobiście zarówno Jana Wolskiego, jak i Witolda Wawrzonka – głównego bohatera i pierwszego badacza zdarzenia. Miał możliwość zapoznania się z relacją Jana Wolskiego, opowiadaną w miejscach, gdzie rozgrywały się wydarzenia, a także wysłuchania Adama Popiołka oraz innych opowieści związanych ze zdarzeniami z 10 maja 1978 roku. Obserwował z bliska działania organizatorów Pierwszej Polskiej Ekspedycji w rejon Trójkąta Bermudzkiego. Poznał wszystkich, którzy w tym czasie prowadzili rejestrację przypadków obserwacji NOL w Polsce, spotykał się z nimi i prowadził korespondencję. Zapraszał na spotkania do Lublina znanych popularyzatorów tematów z pogranicza nauki, m.in. Arnolda Mostowicza, Krzysztofa Borunia, a także Emmę Popik – pisarkę i przedstawicielkę w Polsce międzynarodowej organizacji MUFON, czy pasjonatów tematu, jak np. Kazimierza Bzowskiego.