Opis treści
Pojęcie „złotego okresu” naszych dziejów, tego okresu, który z dumą wspominamy myśląc o „Polsce Jagiellońskiej”, wiąże się silniej z Polską Zygmunta Augusta, niż z Polską Zygmunta Starego. Właśnie na czas jego rządów przypada twórczość znakomitych pisarzy Reja i Kochanowskiego, Orzechowskiego i Modrzewskiego, pojawienie się niewidzianej w Polsce ani przedtem, ani potem wielkiej liczby znakomitych biskupów polityków – mecenasów, wśród których błyszczą nazwiska takie, jak Hozjusz, Uchański, Kromer, Padniewski, Krasiński, Wolski, Myszkowski, Karnkowski i ogólne podniesienie kultury, o czym świadczyć może pokaźna ilość istniejących podówczas bibliotek prywatnych , a wreszcie rozszerzenie granic na północy i scementowanie państwa tak silne, że ani rozbiory, ani wypadki zaszłe po „wielkiej wojnie” nie oderwały dziedzictwa Giedyminowiczów od dziedzictwa Piastów.
W największych pracach ostatniego Jagiellończyka uczestniczy Franciszek Krasiński. Widzimy go jako podkanclerzego na sejmie 1569 r., przy zabiegach o unię ziem Rzeczypospolitej. Śledzimy jego prace przedsiębrane dla niedopuszczenia do zawieruchy religijnej. Spotykamy go jako potężnego biskupa krakowskiego w bezkrólewiach, kiedy troszczył się o zachowanie spuścizny jagiellońskiej. Badając działalność Franciszka Krasińskiego dowiadujemy się, w jaki sposób rozwijała się i wzmacniała „Polska Jagiellonów”, na jak ogromne trudności napotykano przy realizowaniu wielkiego programu Zygmunta Augusta i jakie choroby trapiły podówczas Polskę.