Opis treści
Alicja oskarża Kostę o zdradę, ale ten uparcie twierdzi, że zawsze był jej wierny i że ktoś postanowił go wrobić. Rodzina zawsze była dla niego najważniejsza – to jego najsłabszy punkt, który wróg postanowił wykorzystać, żeby zniszczyć Tironów. Kto nim jest? To stary „dobry” znajomy Jespera i Amy, Akshay Malang Khan. Powraca po dwunastu latach, żeby zemścić się za zniszczenie mu życia. Najprościej byłoby sięgnąć po broń, ale plany Khana są znacznie bardziej wyrafinowane… Czy mu się uda? W tej grze, pełnej nieczystych zagrywek i brudnych tajemnic, stawka rośnie z dnia na dzień a miłość od nienawiści dzieli wyjątkowo cienka linia.
@zaczytana_margaretka 10-10-2022
@zaczytana_margaretka 10-10-2022
Tirona Nazwisko, o którym słyszał każdy na wyspach jak i większość mafijnych czytelniczek. Książki o mężczyznach z tego rodu zawsze robią mi papkę z mózgu. Nigdy nie wiem czego spodziewać się po bohaterach, a akcja momentalnie potrafi stanąć na głowie. Tym razem również potrzebowałam chwili by odnaleźć się w sytuacji i skończyłam lekturę z głową pełną pytań. Na pierwszy plan wysuwało się jedno - co tu się właśnie stało!? Starzy wrogowie nigdy nie śpią. Czuwają, kryją się w ciemnych zakamarkach i tworzą idealny plan zemsty. W ten sposób Amy i Olaf wpadli w ręce Khana na długie tygodnie. Jasper stracił najważniejsze dla siebie osoby i prawie oszalał z tęsknoty. Nie ma gorszego uczucia niż bezradność. Kiedy jedyne co możesz zrobić to stać bezczynnie i patrzeć jak twoje życie rozpada się niczym domek z kart. Idealna zemsta jest wtedy, kiedy sprawiasz, że twój przeciwnik popada w obłęd, traci zmysły, zostaje sam, nie ma na kim polegać i wszystko co sobie zbudował, wszystko na co zapracował, przestaje być jego. Zadany ból nie może być krótkotrwały. Musi spalać wnętrzności przez długie miesiące, wyryć się w świadomości na lata i roztrzaskać serce na zawsze. Jednak czasami ból potrafi przynieść również ukojenie. Zmienia postrzeganie rzeczywistości i przestawia priorytety. Nie mam pojęcia skąd autorka czerpie inspiracje do swoich książek, ale mam nadzieję, że to źródełko się nie wyczerpało i poznamy dalsze losy bohaterów. Patowa sytuacja pozostawia spore pole do popisu, a i losy Leili nie zostały przesądzone. Jeśli więc jeszcze się zastanawiacie, czy warto wejść do świata Tironów, odpowiem, że tak. Nawet jeśli akcja nie do końca przypadnie wam do gustu, to sposób w jaki Magda kreuje rzeczywistość w swoich książkach jest wyjątkowy i warty poznania. Nie znam wielu autorów, którzy tak jak ona potrafiliby skomplikować sytuację, zaskoczyć i wymyśleć tak nieprzewidywalne sceny, jakich książkowy świat jeszcze nie widział.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem