Opis treści
Kto powiedział, że dziesięć lat to najlepszy wiek na przygodę?
Jędrek to koleś, z którym nie grozi Wam tylko jedno: nuda! Za to wszystko inne jest bardzo prawdopodobne. Lepiej miejcie się na baczności!
Dwa tomy przygód Jędrka w jednym pudełku to megaodjazdowy prezent!
W zestawie:
„Przepraszam, czy tu borują?”
„Gdzie moja forsa?”
Seria „Hej, Jędrek!” zachwyci fanów „Dziennika cwaniaczka”!
Przepis: wrzuć do miksera zabawną powieść, dodaj do niej komiks, wymieszaj starannie i… bestseller gotowy! Wielbiciele „Dziennika cwaniaczka” będą zachwyceni. Wielbiciele komiksów także. Niezadowoleni mogą być tylko autorzy tradycyjnych książek, jak – nie szukając daleko – ja. Bo nie jestem pewien, czy po pojawieniu się tytułowego Jędrka dzieci będą chciały czytać o kimś innym.
Zafrasowany Grzegorz Kasdepke
Kreatywni ludzie, tacy jak Wy, drodzy czytelnicy, czy ja, wiedzą, że nie powinno się karać chłopca za to, że obciął młodszemu bratu włosy, aby oblepić nimi plastelinową figurkę King Konga. I może nie miałbym tej "włochatej afery" za sobą, gdybym w tym czasie pochłaniał przygody Jędrka, bo tak wciągającej książki dla chłopaków (i nie tylko!) to z nożyczkami... Wróć! Ze świecą szukać.
Michał „Śledziu” Śledziński
Ej, poznajcie Jędrka! Ma fajnych ziomali, wyszczekanego psa, siorkę o ksywce Wyjec i pecha z hajsem. Przez to wpada w megatarapaty, a jego staruszkowie… Nie, nie umiem tak pisać. Ale Autorzy tej książki umieją znakomicie. Napisali (i narysowali) pełnokrwistą, żywą, śmieszną, mocno osadzoną we współczesnych realiach opowieść, która z pewnością spodoba się wszystkim dzieciakom. Czyli ziomalom.
Michał Rusinek
Jędrek to polski kuzyn Mikołajka i daleki krewny Charliego Browna. Wraz w kumplami przeżywa wariackie przygody w świecie, w którym można spotkać również istoty tak egzotyczne jak Wyjec (siostra, której nie wolno mu tak nazywać) czy Karola (wprawdzie dziewczyna, ale jednak fajna). Goscinny by tego lepiej nie napisał, a Sempé lepiej nie narysował.
Wojciech Orliński