okładka Jedz dobrze i nie tyj książka | Zbigniew Młynarski, Katarzyna Kołodziej

Pobierz za darmo fragment ebooka

Produkt chwilowo niedostępny

Jedz dobrze i nie tyj Zbigniew Młynarski, Katarzyna Kołodziej książka

9,5

Moja ocena:

Sprzedaje i dostarcza: SIW Znak

Dodano do koszyka

Koszyk
Promocja

Produkt niedostępny

Sprzedaje i dostarcza: SIW Znak

Opis treści

Jadamy za dużo, bo zbyt często chcemy jeść, a jak już zaczniemy, trudno jest nam przestać. Tkwi w nas jakaś przemożna siła, która sprawia, że chce nam się jeść. Często nie potrafimy się jej przeciwstawić. Można ją porównać do żywiołu. Niekiedy staramy się z nią walczyć, zmuszając się do jedzenia mniej oraz wyrzekania się niektórych produktów. Niestety, nazbyt często głównym skutkiem tych wysiłków jest obniżenie przyjemności jedzenia.
Zamiast walczyć z żywiołem, lepiej go ujarzmić i wykorzystać dla swojego dobra. Opracowałem i opisałem receptę na to, jak zmienić ukierunkowanie tej tkwiącej w nas siły. Skłonić ją, żeby działała w naszym interesie. Powodowała, że nasz organizm będzie dawał nam dobre sygnały, kiedy i co jeść, aby odżywiać się zdrowo. Żeby sam, w trakcie jedzenia, trafnie informował nas, że już wystarczy i powodował, że w odpowiednim momencie ustanie chęć sięgania po więcej. Z pewnością każdy przyzna, że warto postarać się o to, żeby nasz organizm stał się naszym przyjacielem i sam dbał o to, żeby jedzenie nie prowadziło do tycia, ale dawało możliwie najwięcej zdrowia i radości.
Zbigniew Młynarski

Opracowanie Zbigniewa Młynarskiego „Jedz dobrze i nie tyj” jest pozycją oryginalną na naszym rynku wydawniczym, kładzie bowiem duży nacisk na walory smakowe pożywienia oraz przyjemność związaną ze spożywaniem posiłków. Znajdujemy tu szerokie omówienie takich pojęć, jak głód, sytość, smakowość, nawyki i przyzwyczajenia żywieniowe, najczęściej popełniane błędy w sposobie odżywiania się, a także propozycję zastosowania w praktyce oryginalnego, komputerowego systemu samodzielnego poprawiania swoich jadłospisów. Naczelną zasadą systemu jest to, że ma on zapewnić każdemu dostarczanie w diecie odpowiednich ilości składników pokarmowych, a jednocześnie jest oparty na potrawach ulubionych, smakowitych, dających pełną satysfakcję ze spożywania posiłków.
Prof. dr hab. Janusz Stanisław Keller (†)

Szczegółowe informacje na temat książki Jedz dobrze i nie tyj

Opinie i oceny książki Jedz dobrze i nie tyj

9,5

20 ocen / 9 opinii

razem z Lubimy Czytać

Jesteś osobą, która nie zastanawia się nad tym, co je, ile je, i nadal wygląda dobrze? Każdy chociażby zna taką osobę. Nic, tylko pozazdrościć figury. Z czego to wynika? Dowiecie się po obejrzeniu filmu Zbigniewa Młynarskiego (link: https://www.youtube.com/watch?v=MUn0ksFB2Ts&t=2s). Największym problemem podczas przechodzenia na dietę jest to, że przestajemy słuchać własnego organizmu, a on wie najlepiej, czego potrzebujemy, aby dobrze funkcjonować. Tracimy odruch posługiwanie się apetytem. Brzmi ciekawie? Poczuliście się zainteresowani tematyką? W takim razie zachęcam do sięgnięcia po lekturę „Jedz dobrze i nie tyj”. Dzięki niej pogłębicie swoją wiedzę w danej tematyce. Uważam, że książka jest świetna nie tylko dla tych, którzy chcą zrzucić zbędne kilogramy, ale i dla każdego z nas, ponieważ uczy obserwacji organizmu. Tego, jakie sygnały wysyła, odróżniania apetytu, pragnienia. Tego typu wiedzy nigdy za wiele, szczególnie w obecnych czasach, gdy zdrowie odżywianie jest modne. Zdrowe, nie zawsze znaczy dobre, jak się okazuje. Nie chcę za dużo opisywać, ponieważ pragnę Was zachęcić do obejrzenia filmu, a następnie sięgnięcia po poradnik „Jedz dobrze i nie tyj”. Zaznaczę tylko, że jest poruszany temat diety pudełkowej. Czy jest taka dobra jak wszystkim się wydaje? Tego się dowiecie. Dodatkowo, zyskacie motywację, ponieważ to jej najczęściej brakuje w procesie odchudzania. Koniec z odmawianiem jedzenia, ciągłą kontrolą kalorii. Wiem, że teraz może się to wydawać abstrakcyjne, jednak wcale takie nie jest. Żyjemy w przeświadczeniu, że jest to niemożliwe, ponieważ nigdy wcześniej nikt nie mówił o odchudzaniu w taki sposób. Nawet jeżeli ten problem nie dotyczy Was, to warto polecić lekturę znajomemu, który ma kolejne podejście do zrzucenia masy ciała. Nie wiecie, jak jego/ją motywować, po przeczytaniu problem zniknie, a wzrośnie satysfakcja z życia i radość z jedzenia, bo czy jest lepsze uczucie od beztroskiego delektowania się ulubioną potrawą? Gorąco zachęcam i życzę wszystkiego dobrego.

Opinia nie jest potwierdzona zakupem

Tytuł tej książki wydaje się być kontrowersyjny. Jedz dobrze i nie tyj – czy nie jest to, aby pobożne życzenie każdego łasucha, które nie ma jednak zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością? Też tak sądziłem. I rzeczywiście na początku podchodziłem do tej książki sceptycznie. Teraz jestem już po lekturze i postanowiłem podzielić się z Wami moją opinią. Dobre jedzenie, które nie wiąże się z solidną porcją dodatkowych kilogramów – naprawdę jest możliwe! I nie jest to kwestia diety cud, ale nasłuchującego, rozumiejącego podejścia względem naszego organizmu. Zbigniew Młynarski i Katarzyna Kołodziej prezentują w swojej książce zupełnie nowe spojrzenie na niezwykłość ludzkiego organizmu. Bardziej świadome, bardziej skupione i przede wszystkim – zindywidualizowane. Dla mnie ten ostatni czynnik był decydujący. Szczupła i zgrabna sylwetka, niesamowita przemiana - te hasła kojarzą się głównie z dietami cud, które obiecują więcej, niż są w stanie realnie zmienić. Według powszechnej opinii człowiek, który jest na diecie, wiecznie chodzi wściekły, niezadowolony i głodny. Tymczasem, według autorów książki wcale nie trzeba tak podchodzić do sprawy. Okazuje się, że jest to wręcz jeden z najgorszych pomysłów na zmianę życia i zasad żywieniowych. Dlaczego? Diety cud rzadko kiedy się sprawdzają. Nawet najlepiej skonstruowana dieta nie ma bowiem żadnego sensu jeśli stosuje się ją bez przekonania i właściwej motywacji. Rygor nie jest wcale dobrym rozwiązaniem, ponieważ zgodnie z myślą autorów książki, organizm nastawiony jest na jedzenie. Więc kiedy zabraniamy sobie jedzenia, jesteśmy wręcz agresywni względem naszego organizmu, ponieważ działamy wbrew jego naturze. Normalnym stanem dla organizmu jest jedzenie. Nic więc dziwnego, że kiedy widzimy coś do jedzenia mamy na to ochotę. Okazuje się, że aby zachować zdrową i szczupłą sylwetkę, albo zrzucić kilka kilogramów, wcale nie trzeba codziennie stawać na wadze i dokonywać wszystkich możliwych pomiarów. Nie trzeba również nakładać na siebie nie wiadomo jakiego rygoru. W książce „Jedz dobrze i nie tyj” znajdziemy bardzo interesującą metodę kontrolowania własnego apetytu. Stosując porady i wskazówki zawarte w książce będziemy w stanie odpowiednio kierować swoim apetytem. Nie są to bynajmniej puste wskazówki, ponieważ postanowiłem sprawdzić tezy zawarte w książce na samym sobie. I rzeczywiście już po kilku tygodniach stosowania, widzę efekty. Nie znajdziecie w tej książce pustosłowia, ale konkretną instrukcję obsługi własnego organizmu. Dla mnie było to bardzo ważne. Wizja świadomego odżywiania bardzo mnie przekonuje. Za wszelkimi wskazówkami autorów kryje się teza o mądrości ludzkiego organizmu. Została ona wielokrotnie w sposób otwarty postawiona w książce. Ludzki organizm potrafi myśleć samodzielnie i kierować się własnymi potrzebami. Tak też się dzieje. Kiedy próbujesz zagłuszać jego naturalny głos ryzykujesz utratą zaufania do samego siebie i do tego, czego dostarczasz własnemu organizmowi. Według autorów książki to jasne, nie ma sensu zmuszać się do czegoś, czego nie lubisz lub do czegoś, do czego nie jesteś przekonany. Twoje nastawienie i motywacja mają fundamentalne znaczenie na drodze do zmiany. Dotyczy to właściwie nie tylko jedzenia, ale wszystkiego. Osobiście, jestem do tej wizji bardzo przekonany, ponieważ wybieram świadomość zamiast nieświadomości. Ta książka dała mi wolność spojrzenia na żywienie. Dała mi także zdrowe spojrzenie na stosunek do siebie i własnego ciała. Ta lektura porusza nie tylko zakres dietetyki, ale tak naprawdę też psychologii żywienia. Autorzy mają zdecydowanie holistyczne podejście w spojrzeniu na ludzki organizm i dotyczące go sprawy. Droga do zmiany może nie być łatwa, to tak naprawdę ciągły proces, który powinien odbywać się w nas. Autorzy zachęcają do słuchania własnego ciała, do rozważnego spojrzenia na kwestie dotyczące naszego codziennego życia. Jak już wspomniałem, ta książka dała mi wolność, której od wielu lat mi brakowało. Z radością będę polecał tę książkę innym osobom!

Opinia nie jest potwierdzona zakupem

Książka nieduża i prosta, dla każdego. I taka uważam jest główna myśl jej twórcy, czyli jak największe grono czytelników, którzy w łatwy sposób przyswoją przekazaną w niej wiedzę. Jedzenie chętnie przedstawione jest jako coś złego, a niektóre jego składniki według wiele diet najlepiej żeby nie istniały. I tak się potem dzieje, że usuwamy z menu sól, jedząc bezsmakowe papki, ukochane węglowodany czy tłuszcze ograniczamy do minimum. Jakie są tego efekty? Jesteśmy smutni, często zdenerwowani...Bo jak się cieszyć, kiedy ktoś zabrania nam przyjemności jedzenia? Dlatego pan Młynarski wysuwa inny pomysł na prowadzenie diety, czyli zgodną z przyjemnością jedzenia. Czy to nie brzmi cudownie? Dlatego jestem jak najbardziej za tą książką i uważam, że warto ją przeczytać dla samej swojej świadomości znaczenia tego, co jemy.

Opinia nie jest potwierdzona zakupem

Co mi się podobało w tej książce? Na pewno ilość wiedzy, jaka jest podana w tym pozornie niedużym opracowaniu. Jest tutaj zawarte wszystko, co powinna wiedzieć każda osoba na temat odżywiania i znaczenia poszczególnych wartości odżywczych w codziennej diecie każdego z nas. Ogromny plus należy się też za sam cel, w jakim powstała ta publikacja. Mianowicie zmiana nastawienia do diety - im więcej przyjemności daje nam jedzenie, tym lepsze efekty można uzyskać. Brzmi nierealnie, ale po przeczytaniu tej książki zrozumiecie, że dieta może być przyjemna! Co mi się nie podobało? Hmmm...Nie zauważam żadnych mankamentów. Z czystym sumieniem polecam na pozycję do domowej biblioteczki lub na prezent dla bliskiej osoby - podarujcie trochę szczęścia i przyjemności jedzenia bez wyrzutów!

Opinia nie jest potwierdzona zakupem

Książka urzekła mnie swoją innością, gdzie skupia się na sferze, na którą dotychczas nie zwracałem uwagi. Budzi ona nowe spojrzenie na swój organizm i jego funkcje, odruchy, związane z jedzeniem, uczy jak je ujarzmić.

Opinia nie jest potwierdzona zakupem

Oceń
Jedz dobrze i nie tyj

Jedz dobrze i nie tyj

Zbigniew Młynarski, Katarzyna Kołodziej,

Ocena czytelników

9,5

20 ocen wspólnie z Lubimy Czytać

Moja ocena:
    • Jedz dobrze i nie...

      Książka. Oprawa twarda

      59,00 zł  

    • bumerang