Można powiedzieć o tym albumie krótko - mocniej i mocniej, gdyż każdy kolejny numer „Prosto” nakręca kolejny, aż do finałowego „Życie jest piękne”.
Płyta zachwyca prostotą, świeżością, spontanicznością. Każdy dźwięk, każda harmonia, śpiew Kazika wydają się do granic możliwości dopieszczone. Brak zbędnego dźwięku czy słowa.