Opis treści
Opowieść o wędrowaniu, miłości i przyjaźni…
Wrzesień 1975 roku. Czworo maturzystów z warszawskiego Okęcia odbywa kilkudniową, osobliwą podróż po północnej Polsce. W drodze wędrowcy mierzą się z absurdami i koszmarami PRL-u, a jednocześnie spotykają ludzi pełnych pasji i nadziei. Bohaterowie opowieści dotykają tajemnic ukrytych za zasłoną codzienności, poznając przy tym potęgę miłości i przyjaźni. Ta peryferyjna odyseja pełna jest humoru, szalonych przygód i niespodziewanych zwrotów akcji.
„Lotnicho” to niezwykła powieść ukazująca obraz pokolenia, które w latach 70. XX wieku dojrzewało do uczestnictwa w ruchu przywracającym wolność Polsce i znacznej części Europy.
am 18-07-2024
am 18-07-2024
Zarówno Ci, którzy znają "Samo-loty", jak i "Stroiciela lasu" czy "Kino krótkich filmów" jak i Ci, którzy zetkną się z pisarstwem Marka Stokowskiego po raz pierwszy, znajdą na stronach "Lotnicha" niezapomniane wzruszenia, śmiech, i dobro - tak rzadkie we współczesnej literaturze. Ci z peselem z lat pięćdziesiątych lub sześćdziesiątych pewnie własne wspomnienia i poruszenia serca. A wszyscy zetkną się z piękną polszczyzną bogatą w słowo, poruszającą emocje, budzącą refleksje. To świetna lektura na wakacje także dla młodszych rocznikowo czytelników. Do przeczytania "Lotnicha" zachęciły mnie dodatkowo rozmowy radiowe z autorem: https://www.polskieradio.pl/8/410/Artykul/3393557,lotnicho-marek-stokowski-ten-tytul-to-nie-jest-zadna-zgrywa https://www.rdc.pl/podcast/poranek-rdc_p3mbvmpmqgcjfCnE8K5O?episode=l5HIXUNcqt9EzzhrjxmO&active_page=1 Sprawdźcie sami jak będzie wyglądał Wasz start i lądowanioe z tą książką. mniej
Opinia nie jest potwierdzona zakupem