Opis treści
Polska w dwudziestoleciu międzywojennym była największym na świecie producentem mebli wiklinowych, a ich wytwórczość była wówczas kilkakrotnie większa niż stolarskich. Źródła drukowane i zdjęciowe przekazują, jak bardzo popularne na przełomie XIX i XX wieku były meble plecione z wikliny, trzciny, a także rotangu, jak duża była rozmaitość form i zastosowań. Jednak tylko nieliczne z nich przetrwały w polskich zbiorach. To materiał - giętki, ale i kruchy, przez co nietrwały - jest przyczyną tego stanu. Mimo że stanowiły wyposażenie ogrodów i wnętrz pałacowych, dworskich, a także willi miejskich, mimo że ich projektowaniem zajęli się również uznani artyści, nadal znaczenie mebli plecionych jest deprecjonowane. Pokutuje opinia, że bardziej przynależą do etnografii niż do sztuki stosowanej, co mamy nadzieję zmienić tą książką.
Opracowanie jest pierwszą próbą syntezy rozległego zagadnienia obejmującego rodzime szkolnictwo koszykarskie, produkcję i handel meblami plecionymi, a także ich wykorzystywanie w plenerze i poza nim. Wskazuje trendy społeczne, środowiskowe i stylowe, które kształtowały tę wytwórczość. Jest także hołdem dla materiału, który ikonicznie wiąże się z polskim krajobrazem.
W książce znajdziemy historię mebli plecionych od starożytności i szczegóły techniczne, łącznie z ich ewentualną tapicerką. Autorka przytoczyła ciekawe przykłady ikonograficzne (np. z malarstwa holenderskiego); zgromadziła sporo fotografii od 2. połowy XIX po lata 30. XX wieku (m.in. Piłsudski z rodziną). Sporządziła wykazy szkół koszykarskich i wykonawców na ziemiach polskich. Zebrała obszerną bibliografię opartą na kwerendzie archiwów i prasy, ale sięgnęła także do literatury pamiętnikarskiej. Odnalazła konkretnych projektantów, ale i europejskie wzory (meble i wzorniki). W epilogu wskazuje na polskie współczesne osiągnięcia w tej dziedzinie (EXPO w Japonii).