Opis treści
Miasteczko jest powieścią zainspirowaną wydarzeniami, które miały miejsce w Kępnie po II wojnie światowej. Jesienią 1945 roku w Gospodzie Pod Łabędziem zostali zastrzeleni dwaj pracownicy kępińskiego Urzędu Bezpieczeństwa – urzędu, który słynął z wyjątkowego okrucieństwa w stosunku do mieszkańców Kępna i pobliskich wiosek. W odwecie pracownicy UB aresztowali, a później (w do końca niewyjaśnionych okolicznościach) zamordowali osiem osób, których ciał nigdy nie odnaleziono. Wojewódzki Urząd Bezpieczeństwa pomógł zatuszować morderstwa. Poseł PSL, który zrelacjonował wydarzenia na posiedzeniu Krajowej Rady Narodowej w obecności prezydenta Bolesława Bieruta, kilka dni później został aresztowany i skazany na 13 lat więzienia za szpiegostwo dla imperialistów.
Po śmierci Stalina, w roku 1958 odbył się pierwszy proces odpowiedzialnych za morderstwa pracowników UB. Głównym świadkiem oskarżenia był mój ojciec Edmund Pośpiech. Proces toczył się przy drzwiach zamkniętych. Winni zostali skazani. Wyroki były niewspółmiernie niskie.
Innym wątkiem powieści są moje poszukiwania ojca, którego nigdy nie widziałam i nie znałam, a o jego działalności antykomunistycznej dowiedziałam się w Nowym Jorku z publikacji IPN. Kolejne przedstawiają dzieciństwo i dorastanie w latach 60. i 70. XX wieku jednej z bohaterek książki Nory oraz fragmenty niepublikowanych opowiadań z amerykańskiego okresu życia fikcyjnej pisarki, której śladami podąża Ingrid, studentka Wydziału Filologii jednego z amerykańskich uniwersytetów.