Opis treści
Nadzieja jest jak pierwszy powiew wiosny: serce jeszcze zmrożone, ale w duszy już kiełkuje jasny promień…
Mała, samotna dziewczynka, i półdziki chłopiec, odrzucony przez rówieśników: tych dwoje odnajduje się w mrocznym świecie, gdzie dorośli, zamiast kochać – ranią. Dzieci mają tylko siebie, ale los nie jest łaskawy i rozdziela je na długie lata.
Nadzieja to powrót do domu, uśmiech po nocy pełnej łez, wiara w to, że jest gdzieś świat, w którym przyjaźń jest przyjaźnią, a kochanie, kochaniem…
Wzgardzona piękność, Liliana i Aleksiej, który z dzikiego dziecka wyrósł na mądrego, szlachetnego mężczyznę, ponownie się spotykają. Uczucia, jakie ich łączą: miłość i nienawiść, są silniejsze od przeznaczenia. Ona potrafi go tylko ranić, on nie umie o niej zapomnieć. Ona, Lilith, jest jak ogień, on – jak ćma. Miłość staje się obsesją, przeznaczenie zmienia się w fatum, a Liliana i Aleksiej nie potrafią, a może nie chcą się temu przeciwstawić.
Pozostaje tylko Nadzieja…
Katarzyna Michalak oddaje do naszych rąk poruszającą opowieść o samotności, której doświadcza niejedna z nas, o miłości, która przezwycięża wszystko, i nienawiści, która wszystko potrafi zniszczyć.
OPINIE O NADZIEI:
„Opowieść o przyjaźni, namiętności i miłości. Pełna bólu i smutku, które jak jasny płomień rozświetla tytułowa „Nadzieja”. Po prostu piękna. Do przeczytania dla wszystkich, którzy chcą się przekonać, z jakiego powodu Katarzyna Michalak jest ulubioną pisarką Polek. Ja już to wiem.” - Aga
„Katarzyna Michalak „Nadzieją” pokazała swe nowe oblicze. Poważniejsze, pełne dramatyzmu, całkiem inne od tego, które znałam z jej twórczości do tej pory. Bardzo mi się ono podoba. Pani Kasiu, proszę pisać więcej książek podobnych do „Nadziei”. - Pati__Pati
„Nadzieja” dotarła do najgłębszych zakamarków mojej duszy. Wzbudziła we mnie skrajne emocje – od lekkiego uśmiechu, po nienawiść i smutek, ale nie żałuję. Bowiem to tylko potwierdza, że Katarzyna M. jak nikt potrafi na nich grać niczym wybitny wirtuoz. Chcecie się o tym przekonać – przeczytajcie!” - PannaAnna